Riff
Siedziałem sobię w moim pokoju odbijając piłkę o ścianę i rozmyślając o moich relacjach z Aoki .
Czasami naprawdę nie wiem jak mam się zachowywać przy kobiecie czy mam być szarmancki czy bardziej wyluzowany jak Eron , właśnie Eron... Zawsze powtarzam jego ruchy np. stanie na rękach , żonglowanie i różne inne akrobacje po prostu chcę zaimponować Aoki .
Jeśli chodzi o nią już od dawna marzyłem o byciu z nią w związku , ale takim na poważnie ale wiem że narazie muszę zmienić swoje zachowanie w sensie moją dumę , moje przechwałki powoli irytowały już wszystkich . Z dnia na dzień staję się lepszą wersją siebie... ale czy na pewno ?
Zapatrzony w ścianę ocknąłem się dopiero wtedy , kiedy Aoki zawołała wszystkich na obiad , nie oszukujmy się potrawy , które przyrządza Aoki są wyśmienite a szczególnie makaron ze szpinakiem i drobno posiekanym kurczakiem . Szybko usiadłem do stołu przy którym już siedziała reszta przyjaciół .
- Aoki co dzisiaj na obiad ? Zapytał Eron.
- Muato. Powiedziała Aoki z lekkim uśmiechem na twarzy
- co to jest? zapytał Ikor ze zdziwieniem .
-Muato to zupa ale nie taka zwyczajna jest robiona z rzadko spotykanych składników dlatego nie było mnie tak długo . Robi się ją w pierwszy dzień lata , żeby uczcić ten najsłoneczniejszy czas w roku . W moim kraju jest dużo świąt , niektóre nasze święta mogą się dla was wydawać bez sensu . Powiedziała z pasją Aoki podając na stół jedzenie .
-Dziękuję! Wykrzyknęli chłopcy z uśmiechem na twarzy .Jestem ciekawy co będzie na deser
Aoki
Gdy skończyliśmy jeść , pozbierałam naczynia i włożyłam je do zlewu . Narobiłam jedzenia to teraz muszę umyć wszystkie naczynia , fajnie by było gdyby kiedyś pomogli mi posprzątać ... chociaż Riff, od zawsze miałam przeczucie że mnie kocha ale czy moja kobieca intuicja tym razem mnie zawodzi ?
Po godzinie skończyłam i mogłam wreszcie usiąść w miękkim bujanym fotelu i poczytać nowo zakupioną książkę. Jestem trochę jak babcia na emeryturze haha . Po 2 godzinach czytania interesującego a zarazem strasznego kryminału zasnęłam .Riff
Po 5 godzinach spędzonych na graniu w gry wszedłem do głównej komnaty , siedziała tam Aoki więc do niej podszedłem i zauważyłem że śpi z nosem wetkniętym w książkę . Wziąłem książkę z jej słodko wyglądającej twarzy i podszedłem do szafy stojącej naprzeciwko regału z książkami , szybko wyciągając różowy , puchaty koc . Przykryłem ją i poszedłem do kuchni by napić się soku . Poszedłem położyć się spać , bo jak to mawia Aoki , jeśli się wyśpisz jutro będziesz czuł się jak młody Bóg .
Aoki
Obudziłam się gdzieś przed 6 , miałam to w nawyku więc nie było to dla mnie jakoś bardzo dziwne ale jednak zaciekawiło mnie to jak koc zalazł się na mnie skoro nie pamiętam że się przykryłam a może ktoś mnie przykrył ? Może to był Riff ? Mam taką nadzieję , bardzo go lubię i wogóle
Moi drodzy kontynuacja książki będzie później !
CZYTASZ
Kocham cię Aoki
FanfictionRiff zakochał się od pierwszego wejrzenia w Aoki, strażnicze Wiedzy, po wielu próbach w końcu udaje mu się "zdobyć jej serce".