Pov Harry
Jest! Dzisiaj koniec roku szkolnego!a... i po co ja się cieszę?.. znowu pójdę do Dursleyów.. nie będę prawie nic jadł a w nagrodę jak zwykle posprzątam ich ogród ,,Oh jaki ty niewdzięczny!" nienawidzę ciotki Marge!Wtedy zauważyłem że ktoś mnie ciągnie za szatę, to Snape!
Snape- chodź Potter, mam Ci coś do powiedzenia.
Zrobiłem tak jak Snape powiedział i poszedłem za nim. Usłyszałem tylko
,,spędzisz wakacje u Malfoyów" co? U Malfoyów?! Nie słuchałem dalej bo w głowie miałem tylko ,,wakacje u Malfoyów" kiedy tak myślałem Snape powiedział że jak nie chcę słuchać to mam się wynosić, wyszedłem.*time skip w pociągu*
Jak zawsze usiadłem z Ronem i Hermioną którzy ciągle wypytywali co o demnie chciał, natomiast ja odpowiadałem że nic ciekawego, o nie... to już.. jesteśmy obok domu Malfoyów... to będzie koszmar! I jeszcze jego ojciec...(uznajmy że Malfoyowie nie byli śmierciożercami) wszedłem z Malfoyem do ich domu w którym czekali już na nas Lucjusz i Narcyza
Lucjusz- Dzień dobry Draconie, Dzieńdobry Harry, synu, idź pokarz Harremu pokój
Draco- dobrze Tato, chodź potter- powiedział Malfoy po czym wchodził po schodach na górę a ja poszedłem za nim
-tutaj- pokazał mi wielki pokój w kolorach Gryffindoru
-t-to dla mnie?
-no tak, rozpakuj się bo za chwilę obiad
Pov Harry
Czy on się wydaję miły? Niewiem, wygląda jakby chciał pomiędzy nami naprawić nienawiść. No ale jeśli powiem mu to że chcę wszystko naprawić to pewnie mnie wyśmieje, eh dobra. Czas się zbierać na obiadHejka kochani! To moja pierwsza książka którą chciałabym napisać do końca, jeszcze narazie nie mam pomysłu ale coś wymyślę 🥲 i sorki że ten rozdział taki krótki
CZYTASZ
Odwóceni o 360 stopni | Drarry
RandomHejka, jestem Harry Malfoy. Tsa... trochę to dziwnie brzmi ale najpierw zobaczcie jak to się stało.