46. Czyli Y, V, i ja, wkradamy się do Hogwartu?

167 13 15
                                    

- Cisza! - Dumbledore uderzył książką w stół. Próbował ukryć zdenerwowanie i zniecierpliwienie, ale niezbyt mu się to udawało. - Chcę wiedzieć komu mogę ufać! Zmniejszyłem krąg osób, które uczestniczą w tajnych zebraniach, a i tak informacje wypływają poza ten krąg! Christina Black nie jest łatwą przeciwniczką, a dodatkowo ma u nas nie wiadomo ile dobrych szpiegów! - był bardzo zły, przypadkowa osoba mogłaby stwierdzić, że jest niezrównoważony psychiczne. 

- Uspokój się, Albusie. - powiedziała, zaniepokojona jego nagłym wybuchem, Minerwa McGonagall.

- Ale coś musimy zrobić. - zauważył Regulus Black. - Jakieś pomysły?

- Mówiłem już. Veritaserum. - Severus Snape nie był w zbyt dobrym humorze. Dodatkowo po śmierci Bellatrix wyglądał gorzej niż wilkołak po pełni. 

- Wyjątkowo cię popieram, Snape. - wtrącił Syriusz Black.

- Ja, częściowo też. - odparł po chwili wahania James Potter.

- A ja tym razem nie! - powiedział podniesionym głosem Remus Lupin.

- Czyżby nasz święty Lupin miał coś na sumieniu? - mimo złego stanu psychicznego, Snape nie przestał nienawidzić hunctwotów.

- Nie. - uciął Lunatyk.

- Może leglimencja? - zapytała Nimfadora Tonks.

- Nie! - zagrzmiał Alastor Moody.

- Inne pomysły? - zapytał Regulus.

Odpowiedziała mu cisza. 

- To znaczy, że stosujemy veritaserum. 


***


Agenci Christie

Agent X: Mają zamiar użyć veritaserum,

Agentka Y: Fałszujemy elkisir czy stosujemy anty-veritaserum?

Agentka V: Przydałoby się trochę adrenaliny!

Agent X: Ja nie biorę udziału, podejrzewają coś.

Agent Q: Czyli Y, V, i ja, wkradamy się do Hogwartu?

Agentka Y: Snape się pozna, że coś jest nie tak.

Agentka V: Nie sądzę, źle z nim.

Agent X: Anty-veritaserum. Zauważą coś, bo zamierzają podać wszystkim.

Agent Q: Trzeba było tak od razu! Czyli anty-veritaserum! Niech każdy nosi przy sobie fiolkę, bo nie wiadomo kiedy mają zamiar tego dolewać.


///////////////////////////

Dzisiaj mija rok odkąd jestem na Watt, więc postanowiłam się sprężyć i dodać jakiś rozdział.

Zrobiłam z Rega rzecznika Jasnej Strony.

I mam pytanie, czy ktoś podejrzewa tożsamości agentów?

Śmierciożercy | MessengerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz