dance with the devil

2. To on.

Ludzie dołączają do gangów z różnych powodów. Niektóre osoby stają się członkami gangów, aby czerpać korzyści ze zorganizowanej przestępczości w celu zdobycia pieniędzy, za które będą mogli żyć i wyżywić rodzinę lub w celu uzyskania dostępu do luksusowych towarów i usług. Wielu pociąga chęć posiadania rodziny -najczęściej to osoby, które nie mają żadnej rodziny lub bliskiej mu osoby. Inne motywacje to status społeczny, przynależność i pozycja w mieście, kto nie chciałby być człowiekiem, przed którym boi się całe miasto i każdy wie jak się nazywa? A także chęć adrenaliny związanej z podejmowaniem ryzyka oraz chęć rozrywki w życiu. Tradycja rodzinna pod regułką np. "ojciec jest w gangu i jako przykładny syn ja też muszę być jego członkiem" albo po prostu robią to z własnej chętnej woli. Jednak bywa też tak, że dołączają pod przymusem przez zastraszanie za pośrednictwem członków gangu oraz pod presją przyjaciół z gangu, którzy natrętnie namawiają. Bardziej skłonni do przyłączania się do gangów jest tak zwany margines społeczeństwa -bogaci chuje uwielbiają to stwierdzenie, ale dla mnie ludzie są ludźmi, każdy do chuja jest taki sam.

Wielką ingerencję w dołączenie do gangów mają młodzi nastolatkowie, którzy angażują się w te niebezpieczne rzeczy. Dlaczego to robią? Odpowiedź jest prosta: Niestabilność rodziny, członkowie rodziny przejawiający przemoc, ubóstwo w rodzinie i brak nadzoru rodzicielskiego, spłata długów lub utrzymanie rodziny. Ale nie tylko powodem jest rodzina. Można pochodzić z dobrej i bogatej rodziny i wcale nie trzeba wychowywać się w patologicznej biednej rodzinie lub w takiej, którą opisałam wyżej. Nastolatkowie dołączający do gangów to również ofiary jak i sprawcy brutalnych przestępstw, wliczając w to grono przyjaciół, w którym się obracają oraz członkowie rodziny, którzy zasmakowali tego zła. Problemy w szkole, słabe wyniki z nauki oraz brak jakiejkolwiek nauki, nieuczęszczanie lub wydalenie ze szkoły. Lęk przed przyszłością i dorosłością. Zagubienie się i problemy w życiu codziennym. Ponadto może się do tego przyczyniać nadpobudliwość, niska samoocena, brak wzorców do naśladowania. Zaangażowanie w nielegalne zdarzenia, zwłaszcza przestępstwo z użyciem przemocy lub zażywanie narkotyków. Ale i tak najważniejszym powodem są PIENIĄDZE.

Oczywiście podkreślam, że nie wrzucam wszystkich do jednego wora i to co opisałam nie jest definicją dlaczego ludzie to robią. Jest mnóstwo powodów, a każda osoba ma zupełnie inny. Ja pragnęłam lekko to nakreślić. Czasem fajnie dowiedzieć się nowych rzeczy.

Po pokoju rozniosło się głośne pukanie do drzwi. Przepraszam, walenie. Otworzyłam szeroko oczy rozglądając się dookoła co się dzieję. Zerwałam się z łóżka zsuwając z siebie grubą kołdrę i szybko podeszłam do drzwi. Kogoś ostro pokurwiło. Otworzyłam je zaspana, nie zwracając uwagi kto jest po drugiej stronie.

-Witaj Madelaine. -zwróciła się twardo w moją stronę Matka i bez zaproszenia weszła do mojego pokoju, prawię się wpychając.

-Uu, jak służbowo. -powiedziałam pod nosem. Matka w ogóle nie zareagowała, pewnie nie słyszała. Chociaż czego ja oczekiwałam? Zawsze tak było, gardziła mną. Ale nie mam o to żalu, ona i jej zdanie mnie nie obchodzą.

-Późno wróciłaś. -powiedziała rozglądając się po pokoju. Dawno jej tutaj nie było, musiała suka nadrobić zaległości. Jej zimne spojrzenie spoczęło na mnie i przekręciła oczami.

Oczekiwała idealnej córki, którą nie byłam. Marzyła, żeby wychować drugą wersję siebie. Jestem ich pierworodną córką i wyobrażali sobie kogoś innego. Od zawsze byłam ich największym zawodem i pomyłką. Teraz pewnie przekręciła oczami z powodu mojego wyglądu. Nie jestem księżniczką, która z rana wygląda jak nienaruszona, piękna i bez wad. Wyglądam jak wrak człowieka z wieloma kompleksami.

-Tak, byłam z motorem na przeglądzie. -powiedziałam spokojnie, przed chwilą się obudziłam, więc mój organizm nie był jeszcze nastawiony na atak.