(Zanim zaczniemy chciałabym coś coś coś
To chciałabym pokazać jak Toru, Akemi, Ruji(który od dziś będzie już Kaoru bo zmieniałem mu imię bo tak) i Ozuru.
(Znicz dla hejterów gacha)
↑
Toru Amami↑
Haruko Ozuru
(Ale przeważnie Ozuru jest nazywany)↑
Akemi Shizuku
↑
Kaoru HirokiJak można się domyślić pokazuje je bo będzie o nich temat 😏
To chyba tyle ode mnie
Jeszze raz przepraszam osób które nie lubią Bacha że musieliście patrzeć na to obrzydlistwo😖🖐️)
(Właśnie się skapnęłam że Kaoru wygląda troszkę jak dziecko Soni i Soudy- nie shipuje tego ale tak mi na myśl przyszło)
(Zboczymy troszkę od głównego wątku😏😏)
Pov: Kaoru Hiroki
Wybiegłem z domu. Nie miałem się gdzie podziać.
"Może wybiorę się do pani Miu?" Pomyślałem "to może poprawi mi humor"
Nagle sobie przypomniałem że jest środek nocy i może już spać.
Ale spróbowałem. Podszedłem pod zapamiętany adres, i zapukałem w drzwi.
Nic. Zapewne już śpi. Czego ja sie spodziewałem?
Gdy już miałem odchodzić usłyszałem huk i po chwili drzwi wejściowe się odtworzyły.
-Kto tam?- spytała. Zapewne mnie nie widziała. Nic dziwnego jak już wcześniej wspomniałem był środek nocy.
-um to ja... Kaoru.- odezwałem się
-moje małe bobo?!- wydarła się- wchodź wchoź-
Wszedłem do środka.
-płakałeś?- spytała
-nie.. wydaje ci się!!- zaśmiałem się
-...-
-um.. więc czemu nie śpisz?- zapytałem żeby znaleźć jakiś temat rozmowy.
- ja mogę bo już jestem DoRoSłA, a ty niby czemu?-
-ermmmm wyszedłem bo mi nudno w domuuu- uśmiechnąłem się
-i rodzice niby ci pozwolili?-
-mogę robić co tylko mi się zachce -
Drzwi do piwnicy były otworzone więc najprawdopodobniej montowała jakiegoś robota.
-mogę zobaczyć idę z Kiiboyeeem?-
-... No dobra-
Zeszliśmy to piwnicy gdzie był Kiibo.
-Kiibo!!!!!-
-oh Kaoru- odezwał się robot
-awwww pamiętasz mnieee jak słodko- wrzasnąłem- ej Pani Miu-
-nom?-
-mogę zbudować kiiboyowi bobovitke???-
-niby z kim, żeby Kiibo miał Bobovitke musiałby mieć kogoś- powiedziała
-ale on-- nie zdążyłem dokończyć ponieważ Kiibo złapał mnie za buzię
-prosze nie.......- szepnął do mojego ucha
Ja natomiast ugryzłem go w palca.
-nie czuję tego, jestem robotem-
No tak
Nagle wpadłem na pomysł
Pokazałem to językiem migowym.
"Kiibo omawia się z bratem Toru"
(Przepraszam dla osób które tego nie shipują TvT)
-Ale że z Rantaro?! Ale ty szybko wydoroślałeś- powiedziała Pani Iruma.
-c0 ale jak ty się o tym- nagle Kiibo się przegrał
- ANSHDJSJJFNDB KIIBO DZIECKO KOCHANE WYTRZYMAJ JUZ CIE RATUJE - wykrzyczała niebiesko oka.
Po chwili Kiibo był już.. sobą
-chcesz coś do picia?- spytała
-mogę kakao- powiedziałem zaczynając robić dziecko dla Kiibo.
⛓️Pov: Miu Iruma⛓️🌸
Wyszłam po kakao dla tego gremlina.
Naprawdę go polubiłam.
Kilka minut później kakao było już gotowe, więc wróciłam z nim do piwnicy popijając swoją kawę.
Kaoru montował nadal małego robocika.
Jednak była znacznie inna atmosfera. Było ciszej. Co z jednej strony było fajne bo w końcu miałam chwilę ciszy odkąd on tu przylazł.
Ale to była dziwna cisza.
To nie była cisza z powodu braku towarzystwa.
Wyglądał jakby był cicho bo lubił być cicho, co w jego przypadku było niemożliwe ponieważ on był najgłośniejszy z całej czwórki.
Dzieci w tych czasach nie da się zrozumieć.
Ale nie wiem czy powinnam zostawiać to w spokoju. Na początku przyszedł do mojego domu o tak później godzinie wyglądając jakby płakał i do tego ta cisza.
Niezwyczajna cisza.
...
(Kto tym razem ukradł wenę dhdbxjndjxbrjdb)
-------------------------------------------
442 słowa
nie licząc mojego gadu gadu na początku
CZYTASZ
Inny wymiar// Saiouma, Oumasai//[ZAKOŃCZENIE]
Randomogólnie ze mnie to taki leniwy śmieciuszek jest ale mam nadzieję że pisanie tego mi się nie znudzi. opis co jeżeli Atua daje drugą szansę każdej duszy która umarła przez Danganronpe? MY AU TROCHĘ Ship pierwszoplanowy: Kokichi X Shuichi (Saiouma) Shi...