~Mimo wszystko~

51

Patryk
_________
Obudzilem sie o 11:37 boze jak ja moge tyle spac.Oczywiscie Maćka nie było, Ehhh dobra wstaje.Podeszlem do szafy i wyjolem bluze mojego ukochanego i wziolem jakies dresy, poszedlem do łazienki sie ubrac po czym udalem sie do salonu
M-Hejka
P-Heeeej
Podeszlem do niego i przytuliłem sie
M-Jak sie czujesz?
P-Doskonale
M-To dobrze
M-Patryś
P-Hmm?
M-Co ty na to zeby sie juz dzisiaj spakowac i wyjechac?
P-Takk!!!

Maciek
___________
Z Patrykiem poszlismy się spakowac
Chcialem sam wszystko spakowac ale Patryk powiedzial ze sam nie dam rady
Wiec pomogl mi
P-Wszystko?
M-To dopiero salon haha
P-To jakim cudem juz 2 walizki sa zapelnione?
M-Nie wiem xD
P-Dobra choc pakowac reszte
M-Mhm
Poszlismy spakowac wszystko do konca
*4h skip*
Juz wszystko spakowalismy
Nie powiem było to męczace
P-Koniec...?
M-Tak
P-Nareszcie!
Patryk podszedl do mnie i sie przytulił
P-Kocham cie...
M-Ja ciebie tez
Mój ukochany mocniej mnie przytulił
M-Trzeba powiedziec naszym znajomym ze wyjezdzamy
P-Noo to zadzwon bo mi sie nie chce
M-Dobra leniu
P-Nie jestem leniem
M-Jestes
P-Nie!
M-Dobra cichaj dzwonie
I zadzwonilem do Tamary i innych znajomych,Tamara nie chciala zebysmy wyjezdzali ale juz postanowione bylo
P-Za ile wyjezdzamy?
M-Tak za 2h
P-Okejj idziemy na ostatni spacer tutaj?
M-Spoczko
P-To chodz
Poszlismy sie ubrac  i wyszlismy na spacer
P-Idziemy na lodyyy?
M-Mozemy isc 😏
P-Ogarnij sie zobczencu!!
M-Cichaj
Poszlismy do Budki z lodami i jedlismy lody, Ja patrzalem na Patryka jak je loda 😏
P-Co sie gapisz?
M-A niccc

Patryk
__________

Maciek sie gapi jak jem loda...Aaaaa teraz wiem o co mu chodzi! Nosz jem loda wkladajac calego do buzi (Tak  ja jem 😗✌️) A dobra wiem co zrobie...Ugryzłem loda ( Typowa ja gdy gapia sie na mnie moi znaj jak jem loda xD) 
M-Jak mogles
P-Masz za swoje
M-A tak fajnie sie patrzyło
P-Wal sie
*1h skip*
Wracamy juz do "domu" i zaraz wyjezdzamy do zakopanego!
M-Zabieraj ostatnie bagarze i jedziemy
P-Dobraaa
Zabralem ostatnie walizki i poszedlem do samochodu
M-To jedziemy
P-Mhm
Maciek kierowal a ja siedzialem obok
Oczywiscie musial mnie wkurzac wiec jezdzil reka po moim udzie i czasami kroczu...Zboczeniec...
P-Skup sie na drodze zboczencu
M-Jestem skupiony
Juz wiem jak go zapisze haha "Zboczeniec"
P-Zmienie twoja nazwe na zboczeniec
M-To zmien haha
P-Dobra cichaj ide spac...
M-Dobranoc
Postanowilem sie zdrzemnac...

________________________________________

Heloł~

Co tam u was?

Koniec na dzisiaj XD

albo wsumie moze wstawie cos jeszcze xD bo nudy na tych lekcjach XD

Bajjj🖤💚💜

460 słów 😏

Bless 👊