W szkole jak starałam się unikać Harr'ego jak ognia, ale niestety przyszedł czas na moją ulubioną (czujecie ten sarkazm?) matematyke! Z mną musiał siedzieć oczywiści nikt inny tylko Harry Styles!
- Hej, Piękna. - powiedział ukazując rządek równych białych zębów. O boże, ale on jest seksowny... Liz! O czym ty myślisz?! Opanuj się kobieto!
- Ym... No hej - powiedziałam
- Wczoraj byłaś niesamowita! Jeszcze nigdy nie widziałem kogoś tak dobrego!
- Dziękuję. Ale nie musisz prawić mi zbędnych komplementów, ktore z resztą i tak nie są prawda.
-Elizabeth. - powiedział patrząc na mnie tymi swoimi zielonymi tęczowkami. - Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale jesteś najlepsza w grupie i uważam, że powinnaś... - niestety (a może stety...) przerwał mu dzwonek i do klasy weszła ta okropna pani Harrinson.
***
Nareszcie nadszedł czas na moje ukochane zajęcia taneczne. Nie czekaj czekaj... Oczywiście wszystko co piękne kiedyś się kończy bo moim nauczycielem jest nikt inny jak Harry Styles, czyli największy idiota nakiego poznalam. No, ale przeciesz nie zrezygnuje przez niego z mojej największej pasji... Tak dla tańca jestem w stanie się poświęcić.
***
Siedziałem u Louisa, on coś tam gadał, ale ja go nie słuchałem . Cały czas myślałem o Elizabeth...
- Harry! - Lou sie chyba troszeczke wkurzyl...
- No co?!
- Ty mnie wcale nie słuchasz zgadza się?
- Przepraszam, po prostu jest pewna rzecz... A ra ca ej osoba o której nie mogę przestać myśleć.
- Co?! I ja się dopiero o tym dowiaduje?! Opowiadaj!
- Nie ma za bardzo co opowiadać po prostu siedzimy razem na matematyce i jest jedną z dziewczyn z grupy z ktorą mam ostatnio zajęcia.
- I caly czas o niej myślisz?
- Yhm - skinąłem głową potwierdzając jego słowa.
- HARRY! TY SIĘ ZAKOCHAŁEŚ! - zaczął krzyczeć mój przyjaciel.
- Ja?! Zakochać się?! Znasz mnie nie od dziświesz ze to jest niemożliwe!
- No dobrze, a opowiedz mi o niej coś jeszcze.
- Ona jest inna niż wszystkie dziewczyny jakie poznałem do tej pory. Nie próbuje mnie poderwać i nic z tych rzeczy. To mi się w niej podoba... To że zgrywa niedostępną. Ale ona jest piękna. I jeszcze gdybyś ty widział jak ona tańczy...
- Harry... - przerwał mi Louis, wystarczyło ze na niego spojrzałem i wszystko zrozumiałem
- Louis, kurwa ja sie na serio w niej zakochałem!-----------------------------------------------------------
NARESZCJE JEST 3 ROZDZIAŁ DANCE WITH ME!!!
Przepraszam was że przez tyle czasu nie dodałam rozdziału ale wena nie dopisywała. Następny rozdzial powinien pojawić sie wcześniej ale nic nie obiecuje. ;)
P. S. Przepraszam za wszystkie błędy, ale spieszylam sie z napisaniem rozdziału
DO NASTEPNEGO!
IamNotAngel

CZYTASZ
Dance with me || h.s
Fanfiction- Dlaczego akurat ja? - W Tobie jest coś czego nie mają inne dziewczyny