Prolog

27.3K 1K 15
                                    

'Jego silna ręka złapała moją, a ja z irytacją próbowałam ją wyszarpnąć.
Było to niemożliwe ponieważ jego uścisk był stalowy.
Wesołe ogniki zatańczyły w jego szmaragdowych oczach, na ustach pojawił się łobuzerski uśmiech, a ja na moment zapomniałam, że wokół nas były setki ludzi.
Coś twardego momentalnie znalazło się w mojej dłoni, a jego uścisk zelżał.
Przez chwilę obserwowałam jego plecy gdy odchodził, poczym spuściłam wzrok na małą karteczkę w swojej dłoni.
Moje serce zabiło szybciej.
To był numer telefonu do Harry'ego Styles'a.'

The Stupid and The Proud » styles ✓ [book one]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz