*wszyscy już przyszli*
Jak zwykle czas mijał graliśmy w różne fajne gry i tak dalej.S:Mam pomysł, może zagramy w butelkę. Ale nie taka normalna, kręcimy po kolei i osoba która kręci daje komplement osobie na którą wypadnie
Wsyzscy się zgodziliśmy i chwilę pograliśmy, i nagle nadeszła pora na kręcę ie butelka Noah, wypadło na mnie.
N:to tak, prześliczne oczy i włosy, piękna figura.
F:Noah spokojnie starczy już haha.
Widziałam to spojrzenie Finna, mówiło ono "on się w tobie buja na bank", kiwnelam mu lekko głową że myślę że nie.
*koniec gry*
F:chodź Amy na górę.
A:okok o co chodzi?
F:muszę Ci o czymś powiedzieć.
A:ok wal śmiało.
F:Noah się buja w tobie na bank mówię ci!
A:już mi to powiedziałeś wzrokiem haha
F:na stówę! Widzę to jak na ciebie patrzy!
*Sadie węzła do pokoju. *
S:Amy widziałaś to naoh się w tobie buja!
F:no właśnie jej o tym mówiłem ahha.
A:nie no co wy.
S:mówię ci serio widać jak na ciebie patrzy!
F:no właśnie!
A:dobra dobra wmawiajcie sobie, schodzę na dół potańczyć!
Sadniw i finn poszli ze mną i tańczyliśmy bardzo dlugo.
*Skip time po imprezie*
A:Noah, weź już nie sprzątaj, rano się posprząta...
N:rano to ja cie gdzieś zabieram.
A:ok zaraz chodź jest już 2.00 zaraz trzeba się kłaść.
N:mało mi zostało.
A:nie sprzątaj mi chaty! Poczekaj już Ci pomagam.
N:spokojnie, lubię sprzątać więc nom hahah.
A:nie poczekaj, już Ci pomagam.
*koniec sprzatania*
A:dobra idziemy spać.
N:nono zgadzam się jestem wykończony.
A:ja tak samo.
Poszliśmy do mojego pokoju i położyliśmy się do łóżka.
----------------------——
Wiem że rozdział bardzo krótki ale nie chce dzielić historii na pół więc próbuje to tak rozmieścić by było jedno wydarzenie na jeden rozdział papatki💓💓
CZYTASZ
friendship~Noah schnapp
Fanfiction*może zawierać przekleństwa oraz rzeczy niestosowne dla dzieci poniżej 13roku życia *