1.

946 35 5
                                    


Poczułem niesamowity ból głowy. Jakby ktoś ją rozrywał od środka.
Chciałem przetrzeć oczy, jednak uniemożliwiły mi to moje związane ręce.
Zmrużyłem lekko oczy przyzwyczajając je do światła i rozejrzałem się wokół siebie.

Jechałem w aucie z dwoma mężczyznami ubranymi na czarno. Jeden siedział za kierownicą, a drugi obok mnie przy oknie. Chciałem się przyjrzeć jego twarzy, jednak miał na sobie również czarną maske.

Znajdowaliśmy się w lesie zaopatrzonym w gęstą ilość chudych drzew.
Co chwilę uderzałem głową o szybę przez nie do końca równą drogę.
Nie wiedziałem kompletnie co się dzieje i kim są ci ludzie, jednak nie czułem ani odrobiny niepokoju czy obawy. Usiłowałem sobie przypomnieć jakim cudem się tu znalazłem i co się działo przed moim snem, jednak bez rezultatu.

Jechaliśmy w przerażającej ciszy przez jakieś 10 minut, aż pojazd się zatrzymał. Staliśmy obok małej, drewnianej chatki.
Oboje wysiedli z samochodu bez słowa. Człowiek nieco niższy ode mnie o włosach prawdopodobnie koloru czarnego (ponieważ kawałek wystawał spod kaptura) otworzył drzwi od mojej strony i łapiąc mnie niedbale za ramię, skierował się w stronę małego domku a za nami podążył drugi mężczyzna. Otworzył nam drzwi i w pośpiechu weszliśmy do środka, a ja zostałem perfidnie rzucony na ziemię przy ścianie.

Domek był na prawdę mały. Znajdowały się tam cztery okna, dwa obok drzwi i następne dwa na przeciwnych ścianach. Na wprost wejścia znajdowała się para drzwi. W pomieszczeniu, w którym właśnie przebywaliśmy, był tylko jakiś stolik obok, którego stał niski stołek. Znajdował się tam jeszcze stary koc, na którym aktualnie siedziałem i nic poza tym tam nie było. Mimo niechlujnego wyglądu całego miejsca, pachniało tam przyzwoicie i nie było jakoś bardzo brudno.

Po chwilowym obejrzeniu miejsca, nabrałem trochę powietrza do płuc i znudzonym głosem spytałem:
- Po co mnie tu przytargaliście?

Hej, chciałam tylko powiedzieć, że to pierwsze ereri/riren jakie pisze.
Rozdziały nie będą takiej samej długości, ponieważ nie wiedziałam do końca jak je podzielić.
Z góry przepraszam za wszystkie błędy.

To by było na tyle.
Miłego czytania <33

i'll miss you Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz