Po pogodzeniu się Neta i Niki, przyjaciele wysłali nagranie z imprezy Manfredowi. Miał przyjaciela – Vidoktora – który także był sztuczną inteligencją i świetnie obrabiał filmy video.
Teraz stali w ich tajnej kwaterze głównej na strychu i czekali aż poprawione nagranie się załaduje.
Kwatera, czyli inaczej tajemna kryjówka , i , w której przyjaciele spędzali przerwy i rozmawiali. Mimo swojej tajemniczej nazwy, była tylko starym pomieszczeniem użytkowym na strychu .
Przyjaciele urządzili Kwaterę na początku roku szkolnego na poddaszu, w przytulnym i przestronnym miejscu, które zdawało się być od dawna zapomniane. Z dwóch stron spadzisty dach schodzi niemal do podłogi, gdzie umieszczone są małe, półokrągłe okienka. Z pozostałych dwóch stron pomieszczenie kończy się ścianami oddzielającymi je od sali gimnastycznej i reszty strychu.
Na środku stały trzy fotele i niski stolik, podparty z jednej strony na cegłach - meble te przyjaciele wtargali tu osobiście.
- Długo jeszcze? – spytał zniecierpliwiony Net.
- Wiesz, że to zależy od Vidoktora – przypomniał Manfred – A on akurat potrafi być złośliwy.
- Ty też potrafisz – mruknął Net.
- Słyszałem.
Po chwili jednak na ekranie zaczął ładować się filmik.
- Ściągasz jeden filmik tak długo? – zdziwił się Felix.
- Jak mam tyle pamięci co kot napłakał, trudno się dziwić – przyznał sarkastycznie Manfred.
- Weź, przecież zbieram kieszonkowe na nową kartę pamięci – żachnął się Net, klikając w video, gdy wreszcie się załadowało.
Znów obejrzeli nagranie z wydarzenia na imprezie, jednak w dużo lepszej jakości.
Nie zauważyli nikogo, kto mógłby ich uśpić, ale było za to widać bardzo nietypową minę Neta, podczas omdlenia.
- A wy to niby wyglądaliście jak na wybiegu? – mruknął, mimo wszystko śmiejąc się razem z przyjaciółmi.
Nie zdążyli odpowiedzieć, bo zadzwonił dzwonek na lekcję. Już mieli biec na lekcję, gdy nagle Nika powstrzymała ich ruchem ręki.
- Co? – zdziwił się Felix.
- Zobaczcie – wskazała palcem na miejsce na ekranie.
Pomijając zabawną mimikę Neta, było widać również wyjeżdżający z pokoju szaro-czarny kształt.
Felix przewinął kawałek do tyłu, zwolnił i przybliżył. Teraz doskonale można było zobaczyć ciemny kształt, przemieszczający się po pokoju Felixa i usypiający przyjaciół. Potem zaczął jeździć i sprawdzać wszystkie rzeczy przyjaciela, zaczynając od zwykłego długopisu i kończąc na jego łóżku.
- To on przegrzebał Ci pokój – stwierdziła Nika – Jak myślisz, co to jest?
- Wygląda na robota – powiedział Felix – wykluczamy człowieka i zwierzę.
- Dlaczego?
- Człowiek nie jest tak mały i szary – odparł przyjaciel – Zwierzę nie porusza się tak mechanicznie. To musi być robot.
- Mi się zdaje, że my musimy być teraz na geografii – Net wskazał na zegarek – Minęło już trochę lekcji.
Przyjaciele zbiegli na dół po schodach i wparowali do klasy. Wszystkie ciekawskie spojrzenia wlepiły się w spóźnialskich.
CZYTASZ
Felix, Net i Nika oraz Podstępny Szpieg
Teen FictionKto utrudnia Superpaczce życie? Dlaczego jest to dla niego takie ważne? Tajemnicze porwania, romanse, przygody oraz dużo innych rzeczy! Fanfiction na podstawie książek Rafała Kosika. Nr. 1 #Netika - 22.06