#68# Życie frytki jest pełne cierpienia

1.3K 103 241
                                    

Ostrzegam że pisząc to byłam na fazie 😗✌️

Pov. Deku
Można uznać że nasza klasa już w czasach liceum była dość popularna. Co prawda ludzie nie za bardzo się nami interesowali ale od kąd zostaliśmy bohaterami nasza popularność wzrosła stokrotnie co jest dość oczywiste więc nie wiem po chuj ja to tutaj pisze skoro każdy o tym wie, czemu jestem takim debilem, wszytko potrafię spierdolić, nawet rozdziału normalnie zacząć nie mogę. Jeśli nie zapomnę to to usunę ale teraz muszę się wyżyć jxwjydwjxiwnsj. Już mi lepiej.

Ekhem znaczy autorkę trochę poniosło. Jest chora psychicznie, więc wybaczcie jej to upośledzenie. Po prostu jest sobą hehe. Na leczenie już za późno więc… no, ale wracając.

Pracujemy w tym zawodzie przez dobre 4 lata (aktualnie mają 22 lata - dop. Żona mojej żony). Niby dużo ale mało. Podczas tego czasu mieliśmy kilka…naście poważniejszych walk ale na szczęście nikt nigdy nie ucierpiał jakoś bardziej, z czego w sumie się cieszę.

Jeśli chodzi o nasze małżeństwo to postanowiliśmy, że narazie zachowamy te informacje dla siebie. Jednak jest to nasza prywatna sprawa i nie bardzo chciałem żeby ktoś oprócz naszej rodziny lub bohaterów o tym wiedział.

Może dla tego że boję się relacji ludzi, a może chodzi o coś innego. Nie wiem, ale w każdym razie nie można tego utrzymywać w tajemnicy przez nieskończoność, a przynajmniej nie w świecie gdzie media kręcą się wszędzie.

Reakcja ludzi miłe nas zaskoczyła i pomyśleć że to wszytko zaczęło się od głupiego zdjęcia. A było to mniej więcej tak:

~~~

Siedziałem w domu ponieważ miałem urlop. Co prawda przymusowy ale urlop. Tak samo było z moim mężem. Kacchan postanowił że pójdzie do sklepu po mini zakupy podczas kiedy ja jeszcze leżałem w łóżku.

Jako iż od kąd pokonaliśmy najgroźniejszych złoczyńców w całej Japonii zapanował spokój, to połowa pracowników agencji dostała urlop. Zazwyczaj wraz z Kacchanem nie nosiliśmy obrączek, ponieważ w każdej chwili mogliśmy być wezwani na jakąś akcję i nie chcieliśmy żeby się zniszczyły.

Uznaliśmy że skoro mamy prawie 3 tygodnie wolnego to możemy je sobie ponosić i tak też zrobiliśmy. Kacchan wyszedł z domu i nawet nie zwrócił uwagi na złotą obrączkę na placu.

Media od razu to zauważyły i zanik on zdążył wrócić w internecie powstało mnóstwo teorii spiskowych na temat tajemniczej wybranki Ground Zero.

No trudno. Każdy już wie że jest mężaty, w sensie ja wiem że jest mężaty inni mogliby pomyśleć że żonaty, ale ja swoje wiem.

Jego relacja była zabawna. Nie wiedział co powiedzieć i w sumie nie dziwię mu się. Takie sytuacje nie zdarzają się często, a jednak.

W kilak minut potem wparowała do nas nasza paczka. Zaczęliśmy się śmiać ponieważ jednak ta sytuacja była dla nas zabawna. Wspólnie postanowiliśmy wybrać się do maka.

Będąc na miejscu zamówiliśmy sobie nasze jedzonko i czekaliśmy. Usiedliśmy przy stoliku i zajęliśmy się rozmową.
Jak zawsze nie obyło się bez zdziwionych min ludzi przechodzących obok, albo fanów, którzy wstydzili się podejść.

Kilka minut potem przyszły nasze zamówienia, więc zajeliśmy się jedzeniem. W pewnym momencie tak zupełnie przypadkiem zagapiłem się na frytkę, która spokojnie leżała sobie na tacy Kacchana. Niby nic nadzwyczajnego ale jak tak sobie pomyśle to…

Kajdanki  ||Bakudeku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz