Przygode czas Zacząć

9 2 3
                                    

Sceneria:Las
*Dźwięk skwierczonego ognia*

-Gdzie ja jestem? - Zastanawia się Alli

*Słychać jak ktoś oskrzybuje metaliczny odgłos o kamień*

-No Proszę ktoś się w końcu obudził -stwierdził Hunter z uśmiechem - Liczę że spało ci się miło *powiedzial łagodnym głosem*

-Chwila?, CHWILA!!! TO TY ZŁAPAŁEŚ MNIE I WRZUCIŁEŚ MBIE DO TEJ KLATKI - krzykneła rozzłoszczona Alli

Alli rzuciła kamieniem w Huntera

*Hunter łapie w dłoń kamirń rzucony przez Alli i miażdży go pozostawiając pył*

*Alli zaczyna się bać

A-Ale Co chcesz ze mną zrobić 😰 - Spytała Alli trzęsącym  się głosem lekko pocąc sie z zimna.

*Hunter wstał odłożył siekiere i zaczął z mroku podchodzić do Alli*

*Chwilkę później oczom Alli ukazuję się kaptur Łowcy*

Jestem tu by cię uratować - Odpowiedział Hunter - co w zasadzie uczyniłem

*Alli zaczęła się denerwować*

TAK?! ALE TO TWOJA WINA GDYBY NIE TO ŻE MNIE POJMAŁEŚ I ŻE CHCIAŁEŚ MNIE ODDAĆ WIĘC CZEMU MAM CI TERAZ NIBY ZAUFAĆ- Krzykneła zdenerwowana Alli

*Hunter pochylił głowę po czym wyciągnął Koc dla Alli a następnie powolii do niej podchodząc zdjął Kaptur po czym dodał*

Ponieważ każdy zasługuję na 2 szanse

*Hunter Okrył Alli Kocem w ciepły sposób*

*Alli spojrzała się na niego zdziwiona i odrzekła*

Ty-ty jesteś taki jak ja też masz ogon łapki i futr...-powiedziała Alli kiedy pod koniec skończył jej Hunter.

Tak wiem jesteś (Słowo Którego nie Zrozumiecie) tak jak ja - odrzekł Hunter dodając - a zatem czy moge liczyć na to że mi zaufasz Alli

*Alli po zastanowieniu odpowiedziała*

Dobrze ale jeśli jeszcze raz mnie tak zdzielisz to oberwiesz - stwierdziła Alli a Hunter spojrzał się na nią z uśmiechem dodając

He he he dobrze wstawaj mamy niemałą droge przed sobą - odrzekł Hunter

-A dokąd?

-Do portalu zamierzam cię wydostać z tego w co cię wplątałem
- O - O P-P-portalu?

-Tak zgadza się w końcu jakoś tu przybyłem niesądzisz :)

*Alli z lekkim rumieńcem na twarzy odpowiedziała*

-D-Dobrze :)

*Alli i Hunter wyruszają w Podróż przez Las pełen niebezpieczeństw w którym Hunter rozwala większość stworów kuszą*

*Tu zaczyna się rozmowa*

Alli powiedziała
-A zatem Hunter tak?
-Zgadza się
-Jesteś łowcą nagród
-Taka moja praca
-Tak tak, ale dlaczego ktoś cię do tego zmusza czy jak to robisz
-Nikt mi nie rozkazuje jak mam zlecenie to je wykonuję kiedyś było inaczej z Vanessą :(

*Alli zaczełą rozumieć sytuację Huntera*

-Jesteś Samotny prawda
*Hunter przyciska Alli do drzewa i zaczyna się na nią denerwować*

-A CO CI DO TEGO - odpowiada Hunter, który zaczyna się denerwować

-Posłuchaj niewiem kim ja jestem, gdyż straciłam całą pamięć, ale wyglądasz mi na równego gościa, więc pomóżmy sobie nawzajem bo kłótnią do nikąd nie dojdziemy a jestem w stanie ci w miare możliwości pomóc

*Hunter ze łzami w oczach puszcza Alli
i zaczyna płakać*

*Alli podchodzi przytulić się do Huntera*

*Hunter się odzywa*

-Wow *węch* to było miłe z twojej strony przepraszam że cię tak źle oceniłem Alli a teraz chodźmy dalej.

*Alli się uśmiecha i dodaje*

-Dobrze chodźmy tylko daj mi chwilę

-Ok

*Chwile potem Alli zaczyna widzieć swoją złą osobowość*

TERAZ ZRÓB TO ZAHIPNOTYZUJ GO I ZMIEŃ GO W SWOJEGO SŁUGĘ >:)

-Co nie nie zrobię tego a zresztą kim ty jesteś spytała alli

-Jestem twoim sumieniem jestem tutaj żeby ci pomóc w tej jakże trudnej decyzji - Odpowiedziała ???

-Aleee....

-ZRÓB TO TERAZ PAMIĘTASZ JAK CIĘ WYSTAWIŁ JEMU NIE MOŻNA UFAĆ ZAHIPNOTYZUJ GO ALBO JUŻ PO TOBIE - Stwierdziła ???

*Alli zaczęła podchodzić do Hunetra*

-Ooh Alli to jak wyruszamy
-Emm tak
-Posłuchaj nie zdążyłem ci podziękować 
za twój miły gest mam coś dla ciebie

*Alli dostaje od Huntera małą Niebieską Lillie*

Zupełnie jak ty, delikatna, gdzie niegdzie snieżnobiała oraz powabna jak ty.

??? -ZARAZ PUSZCZE PAWIA. No dalej! Na co czekasz!? Atakuj!

Dziękuje Hunter, to bardzo miłę z twojej strony

*Hunter uśmiecha się delikatnie w stronę Ali i proponuje jej komtynuowanie drogi*

??? -Aaah! Niech cię! Może innym razem.

*Alli spogląda na Lillie*

Faktycznie mała i śliczna, Ale zarazem....
*Alli zgniata Lillie*

......nic nie znacząca i bezwartościowa jak wszyscy którzy starają się o mnie...

*mamrocze do siebie niezrozumiale wyrzucając kwiat niezauważalnie za siebie*

C.D.N











To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 04, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Przygoda HunteraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz