Pov Georgi
Po śniadaniu uznałem że w sumie zobaczę co jest w telewizji lecz chyba przy niej zasnołem bo obudziłem się a telewizor dalej grał popatrzyłem na telefon i wykrzyknołem "KTÓRA!".Była osiemnasta a ja miałem jutro lot przecież musiałem się spakować.Szybko pogiegłem do sypialni i zdjołem albo raczej próbowałem zdjąć walizkę była ona na szafie a ja byłem zbyt niski wchodziłem na łóżko ale też się nie dało po dziesięciu minutach próbowania usiadłem na łóżko i pomyślałem "Teraz to by mi się przydał Clay" no ale co ja muszę się jakoś spakować a jego tutaj nie po pięciu minutach stałem już na krześle i stołku i się udało chociaż moja konstrukcja nie była zbyt pożadna i mogłem łatwo spaść ale najważniejsze jest że nic sobie nie zrobiłem.Teraz jak już miałem walizkę trzeba było się spakować nie wiedziałem dokładnie na ile tam jadę oczywiście chciał bym na całe wakacje ale przecież jak Clay będzie miał coś ważnego do zrobienia to nie będę mu przeszkadzał i wrócę ale bądźmy dobrej myśli spakójmy się na dwa miesiące pomyślałem.Zpakowałem kilkanaście koszulek,kilka bluz i kilka par spodni i inne takie rzeczy uznałem też że przydało by się spakować komputer więc wyciągnołem już dużo mniejsza walizkę i spakowałem tam wszystkie potrzebne rzeczy do strima.Po spakowaniu się zabaczyłem że jest już po dwudziestej pierwszej więc poszedłem szybko coś zjeść umyłem się i poszłem spać.
Pov Clay
Było już po dwudziestej drugiej założe się że Georgi już śpi jeśli ma jutro tak wcześnie jak na niego wstać ja kłaść się za szybko nie muszę ale jednak byłem już trochę zmęczony w sumie to nie wiem czym nic takiego nie zrobiłem no ale jeszcze przed snem zobaczyłem o której jutro Georgi ma przylot bo musiałem go odebraćz lotniska.Na stronie na której zamawiałem bilety pisało:"samolot wyląduje o 21:03" boże z jaką dokładnością ja jeszcze ich sprawdzenia czy to prawda zaśmiałem się i poszłem dalej przeglądać twicza.
Ten rozdział jest trochę krótszy gdyż nie chciałam łączyć dwóch sytuacji w jednym rozdziale ale jutro wystawie kolejny rozdział.
Ten rozdział ma 342 słowa.
CZYTASZ
•Obydwoje się Kochają...ale czy to wystarczy ?•DNF <3
RomanceDwóch chłopaków.Poznali się przez minecrafta.Oboje coś do siebie czują.Ale każdy boi się tego powiedzieć.Czy ta kistoria zakończy się dla nich Happy Endem dowiecie się tego czytając tą książke. Jest to moja pierwsza książka więc przepraszam za nonse...