Kajdanki ||Bakudeku||

#70# Szok i niedowierzanie

… nie patrz w media. Jeśli już to zrobiłeś to czy Wattpad mi to usunie?

Jednak usunęli XD

Pov. Kacchan
Pierdolone media zawsze chcą wszytko wiedzieć. W sensie niby się na to zgodziłem ale to nie zmienia faktu że mam swoje życie.prywatne którym nie za bardzo chciałbym się dzielić.

Jeszcze trochę i będę chcieli wiedzieć ile razy wyruchałem "wybrankę swojego serca". Na chuj ja się na to zgadzałem. To nie ich sprawa z kim się hajtam.

- Ym panie Dynamight? - z moich jakże głębokich przemyśleń wyrwał mnie głos reporterki - możemy dowiedzieć się którz jest twoja narzeczoną bądź żoną?

Wścipskie kurwy- znaczy co? Ktoś coś mówił? Ja nic nie słyszałem.

- Kacchan wypowiesz się w końcu? - wyszperał do mnie mój monsz

- Co, a tak już - westchnąłem i zacząłem mój długi monolog - nawet jeśli mam "żonę" to nie uważacie że jeśli bym wam powiedział to naraziłbym "ją" na niebezpieczeństwo. Skoro jest jedną z najważniejszych dla mnie osób to gdybym tak po prostu tu i teraz powiedział wam kto to to stałbym się łatwym łupem dla złoczyńców, chociaż biorąc pod uwagę to że straszne z nich cipy ostatnimi czasy ale jednak znaleźliby się inni. Znaliby mój najsłabszy punkt. Zadawanie takich pytań znanym bohaterom jest nieodpowiedzialne

- Ooo Kacchan to słodkie że tak się martwisz o… - nie dokończył ponieważ uniemożliwiła mu to moja ręka

- Zamknij ryj Deku, teraz ja mówię. Zaraz będziesz mógł się wypowiedzieć na ten temat

- Ha, czemu ja? Przecież to twoja "żona"

- A kto także nosi obrączkę? - zapytałem sarkastycznie

- Ch-chwila pan Deku także ma żonę? - zdziwiła się kobietą przed nami

- Dajcie mi skończyć do kurwy

- Kacchan nie przeklinaj - skarcił mnie młodszy

- Zamknąć twarze debile, może być? - uśmiechnąłem się perfidnie

- Kacchan - zielonowłosy pociągnął mnie za bluzę tak aby mógł swobodnie wyszeptać coś na ucho - zachowuj się a w domu dostaniesz niespodziankę

- Tak chcesz się bawić? - uśmiechnął się zadziornie w moją stronę - okej. Nie mam żony - zwróciłem się do reporterki - i nigdy nie zamierzam mieć

- Czyli nosi pan obrączkę nie mając żony, narzeczonej ani dziewczyny? - przerwała mi kurwa pierdolona

- Jeszcze raz ktoś mi przerwie a wyląduje ryjem w śmietniku - po tym wszyscy zamilkli bo dobrze wiedzieli że jestem skłonny to zrobić - nie mam żony, ale mam męża - szok i niedowierzanie, tego nikt się nie spodziewał - A jest nim Deku…

Pov. Pan zza kamery
Co kurwa!?

Pov. Pani reporterka
Czekaj kurwa co!? Ale oni tak na serio czy se żartują? Co ja robię ze swoim życiem?

Pov. Ludź przed telewizorem
Wiedziałem kurwa, wiedziałem. To musiało się prędzej czy później wydarzyć

Pov. Biologiczny stray Deku z mlekiem za granicą
Ha! geiiiiiii!

Pov. Rodzina Deku i Kacchana przed telewizorem
That's my fucking children

Pov. Leo
Mhm bardzo interesujące. Ciekawe jak tam moja kartonowa dziewczyna. Może powinienem ją odwiedzić kupi tej dwójki pseudo bohaterów nie ma? Albo później bo teraz mi się nie chce