Jakoś tydzień później. Klasa szkolna.Alix:
Hej, Mari! Czym Cię Chloe przekupiła, żebyś z nią była? Bo wątpię, że Ty, Marinette, która tak bardzo nie lubi Chloe chyba każdy wie z jakich powodów zaczęła ją lubić i jeszcze z nią chodzić!Marinette:
Alix.. Proszę, jesteśmy przecież przyjaciółkami, mogę to wyjaśnić!Alix:
Właśnie, jesteśmy przyjaciółkami. Przyjaciółki mówią sobie o wszystkim! A co do wyjaśnień, to bynajmniej ja nie chcę nic słyszeć, nie wiem jak reszta.Adrien:
Alix, mam nadzieję, że każdemu trzeba dać szansę na wyjaśnienia. Mari dała szansę Chloe.Alix:
No dobra, dobra!Adrien:
Dzięki, Alix! Mari...?Marinette:
Dziękuję.. Ekhm, a więc to było tak, że moi rodzice.. Znaczy tata Chloe zamówił u nas w piekarni chleb do hotelu i od razu zaprosił nas do siebie, żeby nam podziękować takim spotkaniem. Wtedy zaczęłyśmy się kolegować i tak jakoś wyszło noAlix:
Coś mi tu ściemiasz niczym przy wyznawaniu uczuć...Marinette:
Alix!Alix:
No już już, nic nie mówię!Marinette:
Masz szczęście! Ale nie, to co powiedziałam jest prawdą.Alix:
Powiedzmy, że Ci wierzę.Marinette:
Jak z resztą?Reszta tak jak Alix uwierzyła słowom Marinette.
Alya:
Mari, ale mam nadzieję, że wytłumaczysz mi i dziewczynom jeszcze raz na spokojnie co się stałoMarinette:
Oczywiście. Gdzie i kiedy?Alya:
Za tydzień u Juleki?Wszystkim dziewczynom pasowało
Marinette:
A Chloe też będzie mogła przyjść?Alya:
No nie wiem, to twoja dziewczyna, rób sobie z nią co chcesz, ale raczej nie wprowadzaj jej na nasze rozmowy przyjaciółekMarinette:
No proszę! Tylko ten jeden raz! Na wyjaśnienie wam wszystkiego!Alya:
Napewno tylko jeden raz?Marinette:
Obiecuję!Alya:
Dobrze, a więc zapraszamy
CZYTASZ
Nienawiść czy miłość?
FanfictionPewnego wakacyjnego dnia Marinette widzi Adriena razem z Kagami. Dziewczyna postanawia napisać do Chloe, żeby razem pomyśleć co mają robić.