Pov Georgi
Obudził mnie dream!Krzyknołem od razu:
-Clay zostaw mnie ja chce spać!-
-Oj nie nie nie wstajesz teraz jest już po dwunastej trzeba zjeść śniadanie-powiedział dumnym głosem.
-Nie p...-nie zdążyłem dokończyć zdania gdyż dostałem poduszką.
-Tak chcesz się bawić no to patrz!-wykrzyknołem i prawie w tej samej chwili clay dostał poduszką.
O tak zaczeła się wojna biliśmy się jakieś 10 minut po czym dream zaproponował rozejm zgodziłem się na niego tylko dlatego że byłem strasznie głodny no i też powiedział to takim głosem że nie mogłem mu odmówić.Dream wzioł mnie na ręce i zaniósł do kuchni clay nie był za dobrym kucharzem więc zrobił nam tosty powiedziałem że jutro to ja ugotuje nam śniadanie na co on odpowiedział z śmiechem:"Jeśli nie umrę z głodu zanim wstaniesz".Wtedy zaczołem się z nim kłucic że w sumie to tak długo nie spie chociaż sam wiedziałem że może trochę za długo spię no dobra bardzo za długo.Pov Clay
Gdy George poszedł się ubrać uznałem że pójdę szybko do sklepu kupie jakiegoś szampana i jakieś przekąski bo uznalem że zabiora Georga nad jezioro chciałem jeszcze te kilka dni pobyć tylko we dwoje bo później mieli przyjechać chłopaki.Gdy wróciłem do domu ze sklepu Georgi siedział na kanapie i szukał czegoś w telewizji przysiadłem się do niego i zaczołem oglądać z nim chciałem żeby przyjść tam na zachód słońca żeby było bardziej romantycznie tak pod tą maską twardego mężczyzny kryj się romantyk mało kto to wiedział bo nie lubiałem tego pokazywać reszte po południa przesiedzieliśmy przy telewizji gdy już wychodziliśmy kazałem wziąść mu bluzę bo będzie mu później chłodno ale on oczywiście był mądrzejszy i jej nie wziął i pewnie mi moją zarypie no ale dobra musimy już iść bo przegapimy zachód słońca.
Przepraszam was że ten rozdział jest taki krótki ale ci co czytali poprzednie części wiedzą dlaczego.Ale poczekajcie bo w następnym dziale będzie się działo.:)
Ten rozdział ma 321 słów.
CZYTASZ
•Obydwoje się Kochają...ale czy to wystarczy ?•DNF <3
Lãng mạnDwóch chłopaków.Poznali się przez minecrafta.Oboje coś do siebie czują.Ale każdy boi się tego powiedzieć.Czy ta kistoria zakończy się dla nich Happy Endem dowiecie się tego czytając tą książke. Jest to moja pierwsza książka więc przepraszam za nonse...