co?!

376 36 39
                                    

Po zakończonych zajęciach zdenerwowany brunet oparł się o ścianę czekając, aż Draco w końcu wyjdzie z sali.

- co Ty chcesz zrobić Harry?? - w jej głosie słuchać było zaniepokojenie, obawiała się tego co jej przyjacielowi może strzelić do głowy

- tylko z nim porozmawiam jak człowiek z człowiekiem Hermiona, nie zamierzam w żaden sposób dawać mu się poniżać. Koniec tyciego małego Potterka, który będzie wysłuchiwać tego co ma mu do powiedzenia "król szkoły"

- Harry czy siebie w ogóle słyszysz? Proszę cie odpuść, tylko sobie zaszkodzisz tym bardziej.  

- tak Hermiona...słyszę, ale teraz wybacz Malfoy już się oddala - Odchodząc od przyjaciółki udał się szybkim krokiem za blondynem 

- Malfoy! Zaczekaj! Musimy...

- nic nie musimy Potter

- musimy poro...

- mówię nic nie musimy

-kurwa Malfoy bo Ci zaraz jebne - popchnął zdezorientowanego blondyna na ścianę.

- skoro i tak już stoisz to możemy w końcu porozmawiać jak normalne osoby?

- nie zaliczasz się do normalnych osób, przyjaciel szlam, nieczysta krew. Godzinami  mógłbym wymieniać co jest z Tobą nie tak Potter.  -  odpowiadał z pogardą w głosie. Śmiejąc się przestał opierać się o ścianę.

- Ciebie  to naprawdę bawi Malfoy...Błagam Cię co z Tobą jest nie tak człowieku?

- wiem że Cię to kręci Potter.

Nim brunet zdążył odpowiedzieć niespodziewanie znalazł się przycisnięty do ściany przez blondyna

- ani trochę mnie to nie kręci Malfoy.

- naprawdę? Ani tyci tyci ? - zbliżył się do niego twarzą.

- ani....tyci tyci - wstrzymał oddech gdy poczuł usta Malfoy'a na swoich.

- szkoda... Chciałem dobrze... Ale skoro tobie się to nie podobało....pójde do Astorii...

Blondyn zaczął się oddalać, jednak nie zdążył  daleko. Momentalnie został przyciągniety przez chłopaka do siebie z powrotem. Ich usta na nowo złączyły się w pocałunku.

Harry trzymając blondyna za koszulę nie bardzo myślał co zrobił.   

- wiedziałem że Cię kręcę.

-nie jestem..

- gejem? To dlaczego mnie pocałowałeś

- ja...

- kłamstwo ma krótkie nogi Potter... - zaczął się oddalać

- od tak sobie pójdziesz teraz?! Namieszałeś i pójdziesz?!

- mówiłem, że chce złamać ci serduszko

- nienawidzę Cię...

--------------------------------------------------------
Tutaj daje wam wybór co ma zrobić Harry

A) pobiec za Malfoy'em i próbować z nim pogadać

B) wymyślić jak się odegrać.   


 

Ślizgon Też KochaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz