Cześć Misiaki
Na waszą prośbę, dzisiejszy temat dotyczyć będzie moich postaci.
Jestem pewien, że każdy człowiek kiedykolwiek w swoim życiu, stworzył swoją wykreowaną osobowość. Ja robię to dosyć często ze względu na to czym się zajmuję. Szczerze powiedziawszy, proces tworzenia charakterów wcale nie należy do najprostszych. Wręcz przeciwnie, jest długi i skomplikowany, zawiera wiele niuansów o które należy zadbać. Mimo to zazwyczaj jest bardzo przyjemny.
By moi bohaterowie byli ciekawi, zaskakujący i niepowtarzalni często poświęcam im naprawdę wiele czasu. Najczęściej inspirują mnie teksty piosenek, rzadko kiedy posiłkuję się innymi książkami bądź filmami (Głównie ze strachu o powtarzalność). Trzeba również pamiętać o przeszłości postaci, ona również gra wielką rolę w spektaklu zwanym "Zachwyt czytelnika".
Istnieje kilka postaci, które towarzyszą mi od zawszę. Dorastały ze mną i z czasem udoskonalały się w mojej głowie. Tym sposobem uzyskałem najciekawsze ze wszystkich moich postaci. Szczerze powiedziawszy, nie wiem co bym bez nich zrobił. Nie wiem gdzie mógłbym uciekać myślami w trudnych chwilach. Nie wiem nawet czy byłbym wciąż wśród was Miśki. (Ciężko mi o tym pisać, naprawdę)
Ostatnio siedząc na jednym z twardych krzeseł, których oparcia wbijały się w plecy, czekałem na kobietę z igłą w dłoni. Kilka dni wcześniej postanowiłem wzbogacić jedno ucho o kolczyk. Gdy delikatne dłonie odkażały wyznaczone miejsce, ja w duchu przeklinałem się za ten pomysł. "W chrząstce będzie boleć" powiedziała kosmetyczka gdy spojrzała w moje przerażone oczy. Pomyślałem wtedy, jakim prawem, ja, który boi się przekucia ucha ma czelność pisać o krwistych przygodach swoich ulubionych bohaterów?
I w ten sposób, mimo lekkiego bólu, udowodniłem sobie że jestem godzien tworzenia tych historii.
Oto w jaki sposób podchodzę do własnej twórczości.
Dziękuje że jesteście
DoSu
gdyby ktoś był spragniony rozmowy, serdecznie zapraszam na wiadomości prywatne
CZYTASZ
Krótkie notki od beznadziejnego artysty.
RomansaCześć Cieszę się, że cię tutaj przywiało. A więc, znajdziesz tutaj, krótkie teksty (jeden na jeden wieczór). Wszystkie dotyczą mojej twórczości jak i wyobraźni. Pokażę Ci moje własne myśli za pomocą liter. Kto wie, może zgodzisz się ze mną w niektór...