DEKU
Katsuki wił się na rurze jak prawdziwy zawodowiec eksponujęc swoje idealne kształty. Co jakiś czas spoglądałem na niego z zainteresowaniem.
- Nie wstydź się to jest....
-Czy ja powiedziałem że się wstydzę, nie sądzę i wiem co robię z resztą spodobał mi się więc się zastanawiam - odpowiedziałem jej oschle, chłodno i patrząc jej prosto w oczy. Dziewczyna trochę się wystraszyła odeszła ode mnie i wróciła do pracy.
Jeszcze chwilę się zastanawiałem po czym wyszedłem z pomieszczenia i podszedłem do tej pani w recepcji.
- Witam zdecydował się pan na kogoś ? - zapytała zainteresowana
- Tak przekonała mnie pani wezmę tego uroczego blondyna - odpowiedziałem
- Przygotuję papiery i jego dokumenty dla Pana ale może pan go zabrać dopiero po jego pracy czyli po 17:00 przykro mi takie zasady.
- Naprawdę nie ma problemu pójdę wszystko przygotować dla niego i wrócę o 17:00 - proszę mi tyko powiedzieć czy ma tu swoje rzeczy - zapytałem stojąc w drzwiach wyjściowych
- Tak, tak wszystko ma kosmetyki, ręczniki i ubrania proszę się tym nie martwić.
Rzuciłem szybkie i nic dla mnie nieważne "dobrze dziękuję" i wyszedłem kierując się do domu.
KATSUKI
Kiedy skończyłem około 16:30 kiedy wszyscy wyszli Mina powiedziała że podobam mu się przez co oboje sie przytuliliśmy i zaczęliśmy piszczeć ze szczęścia. W tedy do pokoju weszła ta miła recepcjonistka i kazała mi się zbierać bo zostałem kupiony. Pobiegliśmy a raczej potruchtaliśmy na górę do mojego pokoju bo w obcasach ciężko się biega.
Wbiegliśmy do mnie do pokoju i zamknąłem go na klucz aby nikt nie przeszkadzał. Mina wzięła z pod łóżka walizkę a ja zgrabnie i schludnie schowałem tam wszystkie moje ubrania z szafy, bieliznę z szafki komody, kosmetyki z toaletki, 3 ulubione poduszki z łóżka i moje rzeczy typu jakieś bibeloty, mangi i figurki tak w skrócie. Odkluczyłem drzwi i z Miną wyszliśmy z pokoju zanim zamknąłem drzwi wziąłem z łóżka mój ulubiony czarny ciepły i milusi kocyk w "znak Akatsuki" przerzuciłem go przez rękę, zamknąłem drzwi na klucz i schowałem go do walizki. Nawet się nie przebierając zszedłem z Miną na dół gdzie czekał on. Deku uśmiechnął się kiedy mnie zobaczył i podszedł do recepcji. Mina pobiegła na górę i powiedziała żebym czekał na nią.
- ile ? - zapytał Deku Mike tą recepcjonistkę
- 50.000 - odpowiedziała mu
- Ahhh... Niech będzie - wyjął gotówkę z portfela a mi oczy o mało nie wypadły ze swojego miejsca na widok tak dużych pieniędzy.
- To co idziemy nie ? - zapytał
- chwila Mina miała jeszcze przyjść a w między czasie mam jeszcze pytanie jak coś to ten pokój będzie dalej mój czy będę musiał go oddać.
- spokojnie Katsu, pokój jest twój ja i dziewczyny na pewno dopilnujemy tego. - uśmiechnęła się i podała Izuku moje dokumenty po czym skierowaliśmy się do wyjścia gdy nagle usłyszałem
- Katsuś - wielkim chórem
- Hym - odwróciłem się a dziewczyny wpadły na mnie i wszystkie na raz przytuliły.
- Oj, przecież ja nie umieram
- ale odchodzisz od nas mam nadzieję że zobaczymy się jeszcze wszyscy np. Na mieście - zapytała z nadzieją w głosie Momo.
- Oczywiście dlaczego nie - odpowiedziałem trochę rozbawiony całą sytuacją.
- Mamy jeszcze dla Ciebie mały prezencik na odchodne nie będziesz musiał pożyczać ode mnie bo okazało się jednak że mam dwa - uśmiechnęła się i podała mi małą torebeczke urodzinowa. Otworzyłem a moim oczą ukazał się neonowo zielony lakier do paznokci.
- O ty małpo ile go tak trzymałaś przede mną - zaśmiałem się
- Owiele za długo - też się zaśmiała i znowu przytuliły mnie wszystkie. Ja też się przytuliłem i wyszeptałem Mine do ucha "podam Ci jutro adres" wyplątałem się niechętnie z ich uścisku, na odchodne uśmiechnąłem się szeroko, pomachałem na pożegnanie wziąłem walizkę i razem z moim nowym towarzyszem wyszedłem przez drzwi frontowe.
CZYTASZ
,, Nowy Dom " ( DEKUBAKU )
FanfictionDeku jest 21 letnim biznesmenem i jak to bogaty ma zachciankę aby mieć "sugar baby" w tej sprawie udaje się do odpowiedniego miejsca aby tak owego znaleść. Katsuki jest 17 letnim chłopakiem ze zniszczonym dzieciństwem. W wieku 13 lat jego rodzina s...