Dawno dawno temu za latającymi kremówkami był sobie Papaj Polak. Papaj Polak wykonywał swoją typową czynność czyli robił sobie wywiad z dziećmi w programie: Ziarno. W połowie programu Papaj Polak umarł na zawał serca przed gumami turbo. Śmierć jego rozniosła sie po całym świecie i cały świat miał depreche ale papaj polak był latającą kremówką. Poleciał do Św. Piotrka który był właścicielem restauracji McDonalds. Spytał sie Piotera
-NO ELO PIOTER MASZ MOZE
KREMÓWKI?
Po czym Piotrek odpowiedział z szokiem 😳😳😳:
- Niestety NIE MA KREMUWEK MASZYNA SIE ZEPSULA WYPIERDZIELAJ DO INNEGO MAKA moze tam majom
-No okK
Po czym Papaj Kremówka odleciał do innego maka i tak na całym świecie ale niestety NIE BYŁO KREMÓWKEK BO MASZYNY BYŁY ZEPSUTE.
Więc Papaj Kremówka odszedł w dal nir wracając. Do dzisiaj nie wrócił + pamiętamy go jako bóg kremówek
_____________________________________
Przepraszam jak było krótkie ale pozdrawiam:
Panią Grażynke, Panią Basie i siebie
Pijcie wode
