Jak mroczny anioł wzbijam się ponad chmury, by móc zobaczyć moje życie z góry. Naprawić błędy, dogonić marzenia, posłuchać serca, na lepsze się zmieniać...
Zostawić samotność co w sercu mym drzemie, odszukać radość, znaleźć przeznaczenie. Pokochać na nowo ten świat, poukładać sny i wsłuchać się w to co próbują przekazać mi...
Zatrzymać na chwilę czas co ucieka, odnaleźć się w sercu innego człowieka. Zapomnieć o tym co wciąż boli mnie, by z głowy mojej mógł wylecieć gniew...