(F)artbook pewnego idioty

1 (oby ostatni)- Jakieś randomowe ludki

Rozdział zawiera:
brzydkie rysunki
moje użalanie się nad sobą

Pare osób chciało więc macie.

Przeglądałam szkicownik i znalazłam te dziwne postacie:

Widzę tu jakiegoś chyba elfa sądząc po uszach, który wygląda jakby się nawdychał chemikaliów jakichś.

Ocena ode mnie: 2/10

Ocena od was:

____________________________________

Te ramiona-

To jest tak nieproporcjonalne, że aż żal

Nie wiem czemu ale przypomina mi o Jirou z akademii bohaterów

Ocena ode mnie: 3/10

Ocena od was:

____________________________________

Tak to się kończy jak debil próbuje narysować twarz bokiem

A tak bytywy rysuję za dużo elfów

Ocena ode mnie: 5/10 (no nie jest najgorzej)

Ocena od was:

____________________________________

To akurat pamiętam.

Rysowałam to na kolanie na korytarzu w ostatni dzień szkoły. To odrazu widać XD

Ocena ode mnie: 6/10 (ten nos mnie trochę zastanawia)

Ocena od was:

____________________________________

No no, Artis z przeszłości, powiedz ile weirdcorów się nasłuchałaś przed narysowaniem tego... uwaga uwaga... KOLEJNEGO ELFA

To jest tak kolorowe, że aż oczy bolą a te ręce wyglądają jakby były połamane XD 

Ocena ode mnie: 1/10

Ocena od was:

__________________________________

Jeśli chcecie następną część to dajcie znać. Jak takowa się pojawi to może wrzucę rysunki narysowane na tablecie graficznym.

I upewnijcie się, że nie daliście gwiazdki bo nie warto XD