U Lekarza
-mozna na hwile-powiedizoa lekarz do mojej mamy, czy nieugl mi nic powiedzieć przecież jestem pełnoletnia
*po wyjściu mamy od lekarza*
-hodz curciu jedziemy-powiedziała mama, trochę z łzami w oczach, i smutkiem
-co się stało -powiedziałam zrezygnowanym głosem i zaczęłam iść za nią w stronę auta
*w domu*
-mamo co się wkoncu wstało-prubowałam wysusic z mamy ci się stało
-Mamo! - krzyknęłam juz wkurzona
-Marta bo Ty masz depresję-powiedziała mama i nawet na mnie nie spojrzała a ja poczułam się jeszcze bardizje zrezygnowana, nawet nie chciało mi się stać, z oczu zaczęły spływać mi łzy, i pobiegłam do pokoju mama nawet ni21c niej robiła tylko stała, gdy byłam w pokoju odrazy zucilam się na luzko i po chwili zasnęłam
********
*tydzien puzniej*
Marta przez cały tydzień nie wychodziła z pokoju, nic nie jadła oprucz rano jednej kanapki z serkiem i pomidorem. Jej rozdizce to rozumieli ale i tak bardo się martwili.
W ekipie nic się nie działo studio, nagrywki, dom i na sam koniec oglądanie wspulne filmówKrzychu
Aktualnie jest 17 robi się już ciemno (pogubiłam się już więc jak coś na razie jest zima, ale jak będom jakieś zmiany to będę tak pisać) dzisiaj cały dzień zastanawiam się czy nie zapytać zuzy czy ona się nie wiem nie pomyliała albo coś ale zanajac ja bardziej by wyszło na to że ona specjalnie to zrobiła, ale stwierdziłem że muszę to dziś zrobić bo kialem już to zrobić kilka tygodni temu-Zuza? - spytał Krzychu bardzo zdenerwowany, ale prubowala tego nie okazywać
-czego-spytało hamsko Zuza po której było widać ze nie ma żadnego zamiaru gadać z nim
-możesz na chwilę że mną-spytał Krzychu który dalej był trochę zdenerwowany
-Jezu uuu-przedłużyła Zuza ale wstała i zaczęli iść w stronę pokoju krzycha, w pokoju Krzychu zaczoł
-nobo słuchaj... - powiedział i się z a trzymał bo nie wiedział co powiedzieć
-dawaj nie mam za dużo czasu-powiedziała Zuza
-nobo mi się wydaje że ty... W robiłaś Marte-owieudzał Krzychu i na nią spojrzał a ta zrobiła wielkie oczy, chciała coś powiedzieć ale zaczęła jlsie jąkać
-c... c.. o.. n... n... i... e....-jakała się Zuza
-teraz mam już pewność że ja w robiłaś-powiedział Krzychu i zaczoł się kierować w stronę dzwi a Zuza stała w miejscu nli nie wiedziała co powiedzieć
-tak-powiedziała po chwili gdy lrzyvvhu miał już wychodzić
-ale czemu-zatrzymał się i obrucil by na nią spojrzeć
-siadaj-powiedziała Zuza, usiadła na łuzku i poklepała miejsce obok siebie, a Krzychu nie wiedział czy nie wybiec i to wszystko wsystkim powiedzieć, ale jednak poszedł w stronę zuzy i usiadł koło niej
-to? - spytał po chwili Krzychu
-to... Patrz-powiedziała i sie uśmiechnęła, krzychu był zdziwiony i patrzył na nią. Ona wstała i ściągnęła z siebie bluzkę i została w samym staniku
-co ty odpierdalasz-wstał z łużka Krzychu
-to-powiedziała i zaczeła krzyczeć i płakać a Krzychu patrzył na nią z niedowierzaniem
CZYTASZ
To wszystko przez nią (Murcix i nowciax) Zawieszone Na Zawsze
FanfictionMarta zostaje o coś nie słusznie oskarżona i zostaje wyzucona z ekipy. Okazuje się że Marta ma depresję i z neij wychodzi dzięki podciwemu Krzychowi, pewnego dnia wszystko się wydaje i ekipa razem z Krzychem prubuje przekonać Marte do wrucenia czy s...