Creepypasta's messenger #24

683 45 44
                                    


Godfryd: Ej, ej. Jest sprawa

Masky: Co znowu?

Godfryd: Są wszyscy?

Ben: Ja pitole, pisz po prostu

Ben: Później sobie reszta odczyta

Godfryd: Ale to chodzi o lipiec teraz!

Godfryd: L-I-P-I-E-C

Godfryd: Rozumiecie~?

Ben: OOOO, DOBRA!

Ben: To sekunda, zaraz ich zwołam ^^


❰ 15 minut później ❱


Godfryd: No i pięknie, mamy komplet B)))

Kage: A ja i tak jestem jeszcze zły, że mnie wcześniej tu nie dodaliście...

Toby: Oj, nie przeżywaj ^^

Kage: Skoro o tym mowa...

Kage: Od kiedy właściwie jest ta konfa?

Masky: No.. Odkąd rezydencja istnieje

L.J: Przecież wtedy nawet Facebook nie istniał, a co dopiero messenger

Ben: Olśnienie Jack'a, niesłychane 

Puppet: Chryste 😂😂😂

Godfryd: Cicho, bo ważna sprawa jest!

Godfryd: Mianowicie, zaczął się letni okres, więc oficjalnie możemy truć dupę Slenderkowi o wyjazd wakacyjny ^^

Toby: Yesss~★! 

Godfryd: Więęęęc... Jakieś propozycje? 😁

E.J: Ja proponuje morze~ Im więcej zbiorowisk ludzi, tym więcej nerek dla mnie ^^

Ben: NIE

Toby: TAK! Opalanko :DDD

Ben: Sranko kurna, nigdzie wtedy nie jadę

Puppet: A nie najlepiej gdzieś wyjechać za granicę?

Ben: No już to bym wolał

Jason: Jeśli Slendzio hajs wyłoży, to na pewno 

Toby: Wyspy Bora Bora! 

Hoodie: Hawaje~

Candy: Las Vegas ^^ 

Masky: Nie ;_; No błagam cię

Candy: Czemu nie? Przegrasz najwyżej koszule 😏 

Kage: Uuuu~ Chciałbym to zobaczyć

Masky: Ekhm! Jeżeli nie morze, to mejbi egzotyczne klimaty?

  L.J: Karnawał w Brazylii *w*

Godfryd: Karnawał to kurna jest w rezie na co dzień

Szopen: Wpierw to bym pogadał ze Slenderem zanim zaczniemy planować...

Liu: Oh, no to Brajanku liczymy na ciebie ^^ 

Hoodie: Nie, czemu ja? Niech Helen idzie 

Liu: Ale on sie targować nie umie.

Puppet: Widzę, że Liu znasz się na rzeczy ^^

Creepypasta'a messengerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz