7

3.7K 118 365
                                    

Pov: George

Obudziłem się w salonie na na kanapie..co ? Jak ja się tu znalazłem, odkąd miałem ten koszmar mało pamiętam, zszedłem po szklankę wody i co dalej? Nagle z daleka zobaczyłem rozmazanego dreama? Chyba.. podchodził do mnie i stawał się coraz bardziej wyostrzony..

- o kto tu wstał wkoncu - powiedział blondyn

- Jezu dream mało pamiętam co tu się odjebało?

- Nie wiem dokładnie, obudziłem się przez głośny huk z kuchni przyszedłem i zobaczyłem ciebie jak leżysz skulony a obok..dużo k-krwi i rozbita szklanka.. myślę że to ja powinienem się zapytać co się stało, na serio nic nie pamiętasz ?...

- Jezu.. - odpowiedziałem krótko

- c-co jest?

- ten głupi koszmar... Boże ty żyjesz- wtuliłem się w niego a chłopak zdezorientowany oddał uścisk po chwili.

- żyje..mam się dobrze, co było w tym śnie ?

- poczułem jak oczy mi się zszkliły..
Dream chciałeś się zabić, trzymałeś jakieś tabletki i chciałeś wyskoczyć z balkonu..mówiłeś że to moja wina, tak się bałem.. - mówiłem nadal wlepiając się w jego tors.,

- jeju George, to był tylko sen, czemu mnie nie obudziłeś ?

- nie wiem, nie wiem przepraszam..

-okej już dobrze jestem tu..

- poczułem ciepło na sercu.. odkleiłem się od dreama a ten pocałował mnie w czoło..

- gogy zrobiłem śniadanie!- powiedział entuzjastycznie.

- zamurowało mnie, nie wiedziałem co powiedzieć...przecież nie powiem mu że nie jadłem nic od 3 dni (prawie ale kij z tym XDD) c-co odpowiedziałem

- georgy coś nie tak? Nie lubisz tostów haha

- nie, po prostu nie jestem głodny- debil przecież on się starał ...

- Oh no georgeeee- powiedział przedłużając ostatnia literę mojego imienia- przytulił się a ja stałem jak wryty.

- *idealny moment aby zaburczało mi w brzuchu* ...

- Gogy? Przecież burczy ci w brzuchu, napewno nie jesteś głodny?

- nie umiałem już tak go okłamywać, po prostu wodospad łez nagle spłynął po mojej twarzy.

- George do cholery, kiedy ty coś jadłeś- chłopak spytał poddenerwowany.

- Dream ja-j-a PRZEPRSZAM nie powinienem cię okłamywać... Ręce drżały mi że strachu jak dream na to zareaguje..

- W jaki sposób? Gogy proszę powiedz mi kiedy ty coś jadłeś?

- nie wiem okej? od 3 albo 4 dni nie zasługuje na to aby jeść rozumiesz ??! Jestem obleśna świnią nie mogę już tak.. nie mogę!- wykrzyczałem wręcz

- George dlaczego kurwa nic mi nie powiedziałeś, rozumiesz że jesteś za chudy wręcz? To nie jest kurwa normalne, musisz jeść rozumiesz?

- nie zasłu- chciałem dokończyć lecz chłopak po prostu mnie pocałował... Byłem przerażony ale po chwili oddałem pocałunek, tego nigdy bym się nie spodziewał, nie powiem było przyjemnie... Z resztą o czym ja myślę ?

- Dream odlepił się odemnie i popatrzał mi głęboko w oczy z taką powagą jak nigdy powiedział

- nie pozwolę ci na to rozumiesz? Kocham cię i nie chcę cię stracić.

- W tej chwili mnie zamurowało, cały czerwony, z oczami całymi we łzach powiedziałem tylko ciche- przepraszam...

Po tamtej chwili chłopak wziął mnie na ręce posadził przy stole dając mi dwa tosty z serem i szynką oraz ketchupem.

Pokochaj mnie~ | Dreamnotfound |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz