Pov. Dominic
-Dawaj Dominic, napij się z nami! - usłyszałem krzyk Rose, która próbowała przekrzyczeć muzykę.-Nie teraz musze znaleźć Pati! - odpowiedziałem krzycząc w stronę mojej przyjaciółki przy okazji rozglądając się za siostrą.
-Oj, nic jej nie będzie ale chociaż jednego się napij to ostatni dzień wolności przed tym pierdolnikiem - tym razem wykrzyczała to moja druga przyjaciółka Sara.
Wiedziałem że nie uda mi się ich przekonać żeby nie pić. Tym bardziej że już jutro zaczyna się nasza ostatnia klasa liceum. Więc jak mogłem odmówić?
-No dobra, ale to mój ostatni i idę jej szukać!
Właśnie ostatni...
I tym samym sposobem mój ostatni kieliszek zmienił się w cztery.
Kiedy piłem już piąty kieliszek ktoś obok mnie usiadł myślałem, że to moje przyjaciółki, które poszły na parkiet jednak okazało się że to nie one tylko nieznany mi przystojny brunet w okularach.-Hej jak się bawisz? - zapytał mnie.
-Cześć, spoko się bawię jednak to ostatni dzień wakacji więc muszę z niego skorzystać
-W ogóle nazywam się Austin a ty? - wyciągał rękę w moją stronę.
-Dominic, nigdy cię tutaj nie widziałem - powiedziałem i uścisnąłem mu rękę.
-Przeprowadziłem się tutaj niedawno z Appleton
-To daleko stąd, a czemu akurat tutaj do Blackstone?
-Moja mama stąd pochodzi i razem z ojcem postanowili że się tutaj przeprowadzimy
-A to fajnie.
I tak właśnie ta rozmowa się zakończyła była dosyć nudna. Jednak nie chciałem się poddać bo brunet był przystojny, a co za tym idzie nie zna mnie, czyli nie wie że każda laska na mnie leci i każda chciała by ze mną przeżyć trójkąt bo jestem bi. I przez to że każda próbuje mnie poderwać odstraszają one wszystkich chłopaków, którzy myślą ze jestem homo.
Dlatego nie będę się chował jak mysz pod miotła tylko zapytam wprost.-Chciałbyś wyjść ze mną jutro na miasto po rozpoczęciu roku?
-Pewnie że tak - odpowiedział i przy okazji uśmiechnął się w moja stronę słodko - W końcu poznam to miasteczko.
-To podam ci mojego Facebooka i napisze do ciebie jutro - odparłem jednak brunet nic nie zdążył powiedzieć bo podbiegła do mnie zdyszana Rose.
-CHODŹ SZYBKO PATI JEST RANNA - wykrzyczała w moją stronę łapiąc mnie od razu za rękę i ciągnąć do drzwi.
Wybiegłem z nią za przed dom i pierwsze co zobaczyłem to moją siostrę która leżała na środku ulicy cała zakrwawiona...
***

CZYTASZ
Świat lepiej wygląda z tobą
FanfictionHistoria dwóch nastolatków, którzy wspólnie przeżywają wzloty i upadki. Odkrywają siebie nawzajem, oraz to że miłość i żywienie do siebie tego uczucia, wcale nie jest takie kolorowe jakie się wydaje. ⚠️książka zawiera wulgaryzmy i sceny 18+ czytacie...