9

297 9 1
                                    

Leon
Od samego rana nie mogłem o niej zapomnieć co mnie cholernie wkurzało bo w końcu jesteśmy tylko przyjaciółmi dlatego też nie chciałem tego ukrywać,musiałem z nią pogadać ,liczyłem że zastanę ją jeszcze w szkole ale nigdzie jej nie było przestraszyłem się i pomimo że właśnie zacząłem ostatnią lekcje na której swoją drogą dałem jakieś totalnie trudne ćwiczenia zadzwoniłem do niej

-Gdzie ty jesteś?-spytałem gdy odebrała,trochę się wkurzyłem że nic mi nie powiedziała

-a od kiedy interesujesz się tym co robię i z kim i dlaczego nie ma mnie w szkole!-taaak to na pewno moja przyjaciółka

-Od wtedy gdy twój brat powiedział mi że twoje wyniki się pogorszyły co się dzieje mała?-mogło by się wydawać że jest zdrowa ale niestety hejt jaki na nią spad odbijł się na jej zdrowiu i w sumie nie tylko to ale miała też niestety wypadek w tym okresie po którym ma problemy z sercem i musie się regularnie badać czy wszystko jest w porządku dlatego martwię się o nią

-nic jestem na pizzy z emi a wyniki nie są złe po prostu za dużo się dzieje ale to nie rozmowa na telefon-o nie tym razem nie pozwolę jej zmienić teraz tematu

-Ale to też przez wczorajszą noc ?-nie wiem teraz co mnie kieruje ale muszę

-nie...nieważne dozobaczenia na treningu-rozłączyła się a ja wiedziałem że to też moja wina

-Panie Leonie mam do pana pytanie tylko nie związane zbytni z lekcją-z zamyśleń wyrwał mnie Gustaw jeden z uczni

-słucham może odpowiem

-założyłem się z koleżankami o to czy pan z Michaliną coś kręci ja uważam że nie ale one uparły się że jak to one powiedziały ,,taka relacje nie jest przyjacielska przecież widać jak Ewents się na nią patrzy" więc pytanie do pana kto ma racje?-no zaskoczył mnie tym pytaniem ale postanowiłem odpowiedzieć i rozwiać wszystkie wątpliwości

-No twoje koleżanki się mylą zresztą relacja między mną a Michaliną...nikt poza grona przyjaciół jej nie zrozumie ale i tak wygrał Gustaw-Nie jestem aż tak wylewny aby opowiadać uczniom o moich uczuciach

-No to czekam na moją pizze dziewczyny-odwrócił się do dziewczyn z ostatniej ławki z głupkowatym uśmiechem

Michalina

Po spotkaniu z Emi pojechaliśmy na trening po drodze ogarnęłam numery do ludzi których chce zaprosić i dałam info necie o wydarzeniu,na treningu spędziliśmy 4 godziny i to takie poświęcone mega solidnej pracy i nawet nie zdążyłam pogadać z Leonem a jednak powinnam,widać że się o mnie martwi ale będzie okazja bo jeszcze dzisiaj się do nas przeprowadzi niestety nie dam rady pomóc mu pakować bo inaczej tata dał mi jeszcze większy szlaban który i tak się nie sprawdza zresztą nawet nie czuje że go mam choć dzisiaj tata jednak po mnie przyjechał i pojechaliśmy prosto do domu w którym czekała na nas mama z pysznym obiadkiem,rzadko gotuje ale jak coś w końcu upichci jest megaaaaa dobre i tak tym razem spaghetti było wyśmienite, porozmawiałam jeszcze chwile z rodzicami i poszłam przyszykować pokój przyjacielowi nie był jakoś duży,taki pokój gościnny,łóżko,szafa, biurko się nawet znalazło i komoda, ogarnęła tam i poszłam odrobić lekcje jutro nareszcie piątek choć ten pewnie spędzę w domu...minęły chyba dwie godziny ja wszystko skończyła i po przemyśleniu poszłam do taty żeby namówić go na jakieś wyjście

-tato mogę jutro gdzieś wyjść ze znajomymi?-spytałam wchodząc do gabinetu taty gdzie rozmawiali razem z mamą

-masz przecież szlaban-powiedział chłodnym stanowczym głosem za co mama skarciła go wzrokiem

-No ale w sumie tem szlaban nie ma sensu a ja chce poznać ludzi z którymi chodzę do szkoły a i tak mam teraz czym się zająć bo organizuje ten konkurs talentów

-wiesz że ma racje więc daj już spokój z tym-mama wstawiła się za mną

-dwie na jednego dobra niech wam będzie nie masz szlabanu ale w sobotę idziesz z nami na bankiet możesz z kimś przyjść jak chcesz-aaa jak super przytuliłam mamę dziękując jej bo gdyby nie ona to tata nigdy by się nie zgodził a potem przytuliłam jeszcze tatę żeby nie było i żeby nie zmienił decyzji,aż w końcu przyjechała cała ekipa znaczy Klaudia,Mateusz, Hubert,Amanda i Olivier z Leonem i jego rzeczami myślałam że będzie tego o wiele więcej ale w sumie o w porównaniu do mnie niepotrzebne rzeczy odrazu wywala...po chyba trzech godzinach reszta pojechała a ja pomagałam rozkładać mu rzeczy

-dobra zostaw to mała jutro dokończymy-powiedział siadając ma łóżku a zarazem przyciągając mnie do niego na kolona

-niech będzie ale uprzedzam że jutro wychodzimy na imprezę jeszcze nie wiem gdzie ale coś ogarnę-mega się cieszyłam bo już naprawdę myślałam że weekend spędzę w domu

-spoczko ale teraz proponuje obejrzeć jakiś film

-świetny pomysł ale ja wybieram nie zamierzam kolejny raz oglądać horroru-wstałam z niego i wybrałam na telewizorze netfliksa i włączyłam dramat romantyczny po czym położyłam się obok niego przytulając...film był nawet spoko choć Leon wydawał się być jakiś nieobecny więc gdy skończył film zaczęłam rozmowę

-hej co cię gryzie?

-w sumie ty-powiedział patrząc tępo w tv a ja nie wiedziałam o co mu dokładnie chodzi

-w jakim sensie?-patrzyłam na jego twarz szukając odpowiedzi

-nie wiem jak to jest ale nie mogę przestać myśleć o poranku i nocy ale wtedy byłem jeszcze nawalony zresztą jesteś piękna ale to wiesz i na dodatek pociągająca i seksowna jako kobieta tylko teraz jak ci powiedziałem nie obraź się czy coś-popatrzł się na mnie niepewnie i ujrzał tylko uśmiech bo nie będę się przecież obrażać o to że go pociągam

-ty też jesteś sexi jako mężczyzna i uwielbiam oglądać cię bez ciuchów, twoje wszystkie mięśnie, zgrabny tyłeczek No ale teraz to ty się nie obraź ani wkurz ale czasem zastanawiam się jakiego masz dużego -patrzył trochę zmieszany bo spodziewał się tego co powiem ale nie do końca

-a ty się każdemu tak przyglądasz czy tylko tym wyjątkowym-spytał zdejmując koszulkę,kurde czemu on to robi

-zastanawiam się tylko tych wyjątkowych-powiedziałam obserwując jak zostaje w samych bokserkach, wygląda jak sam bóg seksu

-to jak ja widziałem już twoje piersi to masz okazje zobaczenia tego nad czym się zastanawiasz-właściwie nie mamy obydwoje pojęcia co właśnie się odjebuje

-zobaczmy jakiego ogierka posiadasz xd

Wśród przyjaciół i bogactwOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz