Kiedy dojechali pod dom Bunny zaczęli rozmyślać nad tym co robić dalej.
- No to? Co teraz?- spytała Bunny
- Może będziemy szukać dalej? W końcu, przeszukaliśmy tylko dwa miejsca. A porwanych jest więcej - odpowiedziała Zizzy
- Dobry plan - wtrąciła Alice - ale na razie lepiej dokładniej to wszystko przemyśleć, i się przygotować. Nie wiemy, co może na nas czekać. Więc, tak jak mówię, przemyślmy to najpierw.
- Dobra. A może się spakujemy. I jutro zaczniemy poszukiwania. Jest po 21. Jest ciemno, a ja się boję ciemności - dodała Zuzy, a jej siostra bliźniaczka, jak zwykle przytaknęła
- Dobrze dziewczynki - rzucił Pony- wróćmy do swoim domów i zróbmy to co mówi Zuzy. Spotkajmy się może przed galerią handlową jutro o 10? To nie daleko.
- Okej - powiedział Poley - czy reszta się zgadza?
Wszyscy pozostali zgodzili się na ten plan.
Alice pożegnała się z Bunny i Poley'em, który miał tam nocować po czym ona i reszta poszła z Dogg'ym do samochodu.
Pojechali najpierw do domu Zizzy, aby odwieźć tam ją i jej siostry oraz Pon'ego, który miał u nich nocować, a potem Doggy odwiózł Alice.
- To do zobaczenia jutro Doggy - powiedziała jeszcze na pożegnanie
- Do zobaczenia Alice- powiedział Doggy i odjechał z powrotem do domu Bunny, a Alice zaczęła się pakować. Spakowała przybory detektywistyczne m.in. lupę, notatnik, długopis, pensetę, małe pudełko i parę innych rzeczy. Trochę jedzenia i picia oraz naładowany telefon i power bank. Po spakowaniu się poszła jeszcze zjeść kolację, umyć się i przebrać, po czym poszła spać. Była tak zmęczona, że zasnęła niemal od razu. Ale jutrzejszy dzień miał być jeszcze gorszy.
CZYTASZ
Piggy: Nowy rozdział - Piggy Fanfiction.✍︎
Fiksi PenggemarSkończyła się apokalipsa piggy i wszyscy wrócili do swojego normalnego życia. Alice (gracz), Poley i Doggy dalej są przyjaciółmi, Doggy i Bunny są razem, tak samo Zizzy i Pony, Georgie ma już 13 lat, a jego siostra Penny 19, za to Mr. P razem z żon...