Harrisburg jest jednak piękny, tu czuję tylko przytłaczający smutek. - Pomyślałam. Mierzyłam wzrokiem każdy zakątek lotniska i patrzyłam czy coś sie zmieniło, ale na razie nic nie poznałam nowego. Wzięłam walizkę z taśmy i ruszyłam do postoju taksówek.
Weszłam do domu i od razu poczułam odór stęchlizny, otworzyłam każde okno i świeże powietrze wleciało do środka, butelki leżały porozrzucane na całej podłodze a także niedopałki. Ominęłam i poszłam na górne piętro, w moim pokoju nie było po mnie śladu, więc ruszyłam do następnego pokoju. W pokoju następnym leżały porozrzucane rzeczy a na stoliku list złożony w kopertę schowałam do kieszeni bluzy, przewróciłam oczami na bałagan i wróciłam na dół po walizkę i zabrałam ją na górę. Postawiłam ją pod okno i otworzyłam szukając ciuchów.
Po ogarnięciu i przebraniu w czarne jeansy i biała koszulke, nałożyłam moje czarne obcasy na słupku i wyszłam do garażu. W pomieszczeniu dalej się znajdował moja Honda Civic z 2004 którą kupiłam za odkładane pieniądze, wsiadłam a ona dalej odpalała.
Wyruszyłam z domu i pojechałam od razu na stację zatankować, zapłaciłam i pojechałam do zakładu pogrzebowego.
-Dzień dobry, przyjechałam na wybór trumny. - Powiedziałam do mężczyzny i wyprostowałam się.
-Pani Jones? Zapraszam za mną. - Powiedział mężczyzna i zaprowadził mnie do pomieszczenia z trumnami. - Dostępne są: trumny papieskie, proste, pozbawione zdobień a kształtem przypominające prostopadłościan; trumny amerykańskie, duże, masywne, wykonane z metalu. Mają dwa odchylone wieka, które dzielą trumnę na pół. Drewno sosnowe i dębowe. W ofercie zakładu pogrzebowego jest również trumny wykonane z drewna wiśniowego, klonowego oraz jesionowego. Która dla pani bardziej odpowiada?
Nie rozumiałam o czym on mówi, po prostu patrzyłam na każdą z wymienionych trumien -Może ta z dębowego. - Zaproponowałam i zaczęłam patrzeć resztę.
-Trumna "łamana" z nakładanym wiekiem. Wnętrza sarkofagu obijane wysokiej, jakości materiałem. Plastikowe antaby, zakrętki wieka i krzyż w kolorze starego złota. Lakier połysk. Może być ta? - Zapytał sie pracownik.
-Tak, jaki koszt jej?- Zapytałam na cały pogrzeb mogłam wydać tylko 550 euro, tyle ile przyznali z ubezpieczenia.
-400 euro za cały pogrzeb z kwiatami wyjdzie 450. - Chwile przemyślałam i się zgodziłam, jak i zapłaciłam.
-Dziękuję, do widzenia. - Powiedziałam i wyszłam
Cztery dni później
żyła lat 39
Zmarła 14 sierpnia 2018r.
Przeczytałam napis na pomniku i wcale nie posmutniałam w liście zawarła, że już dawno miała plan żeby odejść męczyło ją to wszystko a sama miała dużo problemów, więc nic nie zdarzyło się przypadkiem
CZYTASZ
Sunset
Teen FictionTen jeden zachód, na który trafiliśmy razem nas połączył a twoje diamentowe oczy mnie oczarowały. Uratowałeś mnie przed upadkiem w głąb oceanu tak jak nasz zachód za nim się schował. Bo on był nasz w tamtej chwili i na zawsze.
