💜 ᴋᴏʟᴏʀᴏᴡʏ ᴏɢʀᴏ́ᴅ - ᴢʙɪᴏ́ʀ ᴏɴᴇsʜᴏᴛᴏ́ᴡ x ʀᴇᴀᴅᴇʀ 💜

Kūjō Jōtarō

Idealny shot by świętować zwiastun partu 6 i ogłoszenie jego daty. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że po ponad roku wrócę do TYCH wydarzeń i TYCH postaci. Jōtarō jest moim najmniej ulubionym JoJo a dostał chyba najwięcej czasu w anime i mandze. Nie znaczy to, że nie jest interesującą postacią, po prostu ze wszystkich najmniej za nim przepadam. Nie jest to jednak jego wersja z partu 3, którą większość ludzi kojarzy. To moja interpretacja człowieka z traumą, ptsd, obwiniającego się o śmierć innych i odciętego od rodziny na własne życzenie. Jest alkoholizm, beznadziejne ojcostwo, zdecydowanie brak kryształowego wynoszenia chorób na piedestał.

Ciężkie tematy, ale po ostatnim kawałku z Tokyo Revengers, uznałam że przyszła pora zmierzyć się z postaciami, o których do tej pory trochę bałam się pisać. Z różnych powodów. W obecnym roku piszę najwięcej, odkąd zabrałam się za to hobby. Nie jestem pewna na ile to taki ostatni zryw przed ewentualnym, ponownym porzuceniem tej pasji a na ile po prostu wykorzystanie wolnego czasu. To sprawia, że próbuję zrobić wszystko zanim przyjdzie październik i trochę ścigam się sama ze sobą. Bo jeśli znowu zdarzy się sytuacja z poprzedniego roku, to chciałabym mieć poczucie zrealizowania choćby większości rzeczy. Ten tekst jest tak depresyjny, że zupełnie nie koreluje z tym jak zadowolona ostatnio jestem. Chyba zbyt duża ilość szczęśliwych zamówień na selfshipy musi mieć równowagę. Pewnie też mój powrót fazy na Kamiyamę z jego Yellow i Eve. Jest strasznie dużo animacji z JoJo do tych typowo znanych japońskich pop nutek.

♡

Fandom: JoJo no Kimyou na Bouken

Pairing: Kūjō Jōtarō x [Reader]

Tytuł: Yellow

Długość: Ok. 3100 słów

Dodatkowe informacje:

1. Shot zawiera spoilery do 3 partu JoJo i dzieje się w bliżej nieokreślonym czasie między 4 a 6 (z tego ostatniego są lekkie spoilery, ale głównie odnośnie życia rodzinnego Kūjō, raczej nie zepsuje wam zabawy).

Bez względu na to, co robisz

Utknąłem niezdolny do ruchu przed siebie

W tradycji tego hipisowskiego miasta

Jak, jak mogę znaleźć powód

"To wszystko jest ważne"

Usłyszenie tylko tego jest w porządku

Tak sądzę

Eve Tokyo Ghetto

♡

Jōtarō podążył za samotnie krążącą mewą. Biały ptak trzepotał mocnymi skrzydłami, unosząc się na niespokojnym wietrze. Mężczyzna patrzył, jak odlatuje w stronę klifu i z gracją ląduje w gnieździe. Dołączył do swojej rodziny, wydając z siebie typowe dźwięki. Kūjō poczuł, że na ten widok coś ściska go za serce. Odwrócił głowę w stronę morza, próbując zająć myśli czymś innym. Usiadł na lekko wilgotnym piasku. Styczeń nie był najlepszą porą na pobyt na plaży w Morioh, ale przynajmniej nie musiał znosić turystów. Na Florydzie o tej porze z pewnością nie zaznałby spokoju. No właśnie... Na Florydzie... Kūjō próbował odpychać natrętne myśli, ale wciąż wracały. Umysł usilnie szukał ścieżek, by przypomnieć mu o jutrzejszym wydarzeniu.