Zośka: *gubi strategię oddychania
Zośka: *dusi się* zaraz zdechnę
Rudy: *magicznie się pojawia* ja cie Tadziu nauczę oddychać
*Po chwili*
Zośka: to takie poroste i niepotrzeba strategii! *krzyczy szczęśliwy*
Rudy: no...
Zośka: *gubi strategię oddychania
Zośka: *dusi się* zaraz zdechnę
Rudy: *magicznie się pojawia* ja cie Tadziu nauczę oddychać
*Po chwili*
Zośka: to takie poroste i niepotrzeba strategii! *krzyczy szczęśliwy*
Rudy: no...