20. Pidżama party

356 22 13
                                    

Minął tydzień od poznania prawdy. Moje relacje z przyjaciółkami cały czas się polepszają.

Szczerze, gdybym się nie wygadała do Sasuke to nasza relacja byłaby wroga. Wszystko wyjaśniliśmy sobie i także powiedziałam to reszcie przyjaciół.

Tamaki przez to się wkurzyła i powiedziała, że się zmieni oraz nie będzie mówić innym kłamstw o mnie, więc daliśmy jej ostatnią szanse. Jeśli coś zrobi głupiego to ma się nie odzywać do nas.

Siedzę sobie w salonie i oglądam, jakieś reklamy w telewizji. Nagle przed oczami pojawiła się Sakura i usiadła obok mnie.

- Sasuke nasz zaprasza do siebie. - powiedziała uśmiechnięta, a ja spojrzałam na nią. - Powiedział, że ma wolną chatę i spotykamy się u niego zresztą.

- Um. Okej. - odpowiedziałam byle jak, bo zaczął się serial na który czekałam.

- Mamy u niego też prze nocować.

- Gdzie niby będziemy wszyscy spać. Skoro jeszcze ma być reszta? - zapytałam zdezorientowana.

- Nie wszyscy, a Nejiego i Tenten nie będzie. - zachichotała, a ja od razu zrozumiałam o co biega.

- Neji zaprosił Tenten na randkę?! - podskoczyłam i odwróciłam głowę w jej stronę.

- Bardziej na odwrót.

- Tenten odważyła się?! - powiedziałam głośno.

- Dziewczyny możecie być ciszej, bo głowa mnie boli! - krzyknął za pokoju pan Haruno.

- Tak! - odkrzyknęła Sakura.

- Skoro oni będą na randce. To o której mamy być u Sasuke? - zapytałam, a ona zamyśliła się smutna.

- Na 18:30. - odpowiedziała szybko.

- Coś się stało? - spojrzałam na smutną dziewczynę.

- Chodzi o to, że Tsunade kazała mi iść za chwile do Sasuke i Itachiego. W sprawie operacji nogi. Może przyspieszyć zregenerowanie złamanej kości. - wytłumaczyła.

- To w czym problem, że jesteś smutna? - podniosłam lewą brew.

- Jeśli wyjdzie błędnie to może po gorszyć mu nogę. - powiedziała jeszcze smutnej. - Niby dałam sobie z nim spokój, ale gdy mi powiedziała Hokage o tym, to we mnie coś zabolało.

- Sakura, po prostu się martwisz o niego. Teraz to co mi powiedziałaś, aż sama się też zmartwiłam. Chcesz, żebym poszła z tobą? - dziewczyna kiwnęła lekką głową.

Nikt o tym nie wie, że kocham go. Informacje, którą przekazała mi Sakura to przeraziłam się i zmartwiłam się. Jeśli Sasuke się zgodzi to mam nadzieje, że operacja się uda.

- Za 10 minut wychodzimy, okej? - wstała z łóżka i poszła w stronę łazienki.

- Jasne. - spojrzałam kątem oka na zegarek, która pokazuje 16:48

*

Sakura zapukała do drzwi, a za nimi pojawił się Itachi. Chłopak się uśmiechnął miło i spojrzał na nas.

✔️ Portal // Naruto Shippuden [1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz