dziwna miłość || 7363529 + || gabrysia x mei

część 3

*pov gaby mrrr*
8:10
Z mojego snu wyrwały mnie jakieś hałasy
Po otworzeniu lekko oczu zobaczyłam jedną z Pań wychowawczyń trzymającą telefon i głośnik.
-Wyłączcie to gówno!- powiedziała zdenerwowana czerwonowłosa
-Uwaga na słowa!- odrzekła kobieta po czym opuściła nasz pokój.

Przetarłam lekko oczy po czym postanowiłam sprawdzić kto jeszcze śpi .
Oczywiście tak jak zakładałam, każdy już się obudził.
W sumie, jak by ktoś ci wszedł do pokoju z głośnikiem też byś wstanął.
Ale mniejsza

Siadłam na łóżku przyglądając się moim nowo poznanym koleżankom
Zauważyłam że już prawie wszyscy oprócz mnie i jednej osoby były gotowe.
Kurwa.- Powiedziałam w myślach po czym podeszłam do walizki wybrać ubrania na dzisiaj.

-Załóżcie stroje kąpielowe, idziemy na plażę.- rzekła Ola
-No jakby nikt nie wiedział- Odrzekła złośliwie swojej siostrze
Zignorowałam ich kłótnie i zrobiłam tak zwane ,,Dżumandżi" na łóżko Mei

-Majka wstawaaaaj- Powiedziałam schodząc na podłogę.
-Jeszcze 5 minut... - odpowiedziała zmęczona.
-Nje ma- podczas mówienia lekko ją szturchałam.
Po 3 minutach namawiania dziewczyna wstała i podeszła z swojej walizki szukając odpowiednich rzeczy.
-Teraz moja kolej!- rzekła po czym weszła do łazienki
-Ale teraz mo- nie zdążyłam dokończyć, krótkowłosa rzuciła w moją stronę złośliwy uśmieszek po czym się zamkneła.
Trzeba było czekać z 10 minut zanim wyszła!
Wiecie jak to było dla mnie długo?
Ale dobra, wracając

Po tym czasie wyszła z łazienki gotowa.
Odepchnełam ją po czym sama zamknełam.
Po kilku minutach każda z nas była gotowa.
Udaliśmy się na śniadanie.
Wraz z Mei wziełyśmy sobie płatki po czym udałyśmy się do stołu.
Oczywiście Ola znowu ujebała stół w herbacie, bo jakby inaczej.

Przez całe śniadanie rozmawialiśmy ze sobą
Lecz ja zwróciłam uwagę głównie na 1 osobę - Maje.
Była piękna.
Jej ,,elfie" uszka, ubiór, włosy
Wszystko było śliczne.

Chyba się zakochałam.