Odwiedziliśmy dzisiaj muzeum. Nawet nie wiem czego, bo panowała straszna wrzawa kiedy ogłaszano gdzie jedziemy. Spakowałem butelkę z wodą, suchy prowiant i portfel do plecaka. Wyszedłem z pokoju wraz z Louisem i Harrym.
Tym razem jechałem z Zaynem, ale on przez całą drogę był zajęty flirtowaniem z jakąś blondynką z równoległej klasy. Ponownie byłem skazany na swój telefon, słuchawki i kaptur bluzy.
W czasie nudnej gadaniny przewodnika naszła mnie nagła potrzeba skorzystania z toalety. Nauczycielka o dziwo mi pozwoliła, więc udałem się w stronę drogi powrotnej. Wyszedłem zza zakrętu i od razu musiałem szybko odwrócić się na pięcie i iść inną drogą, ale oni zdawali się mnie nie zauważać.
_________
Hue hue taki moment.
Czytasz=komentujesz
Niech Ed będzie z Wami!
X
CZYTASZ
Slowly | Ed Sheeran✔
Fiksi Penggemar-Jak masz na imię?-zapytała nagle dziewczyna. -Ed-odparłem cicho. -Ed-powtórzyła.-Ja jestem... Dzwonek zagłuszył jej wypowiedź.