niby zwykła nastolatka

1

Zacznę tą książkę od tego czego chce, będzie ona plątaniną mojego życia i nie do końca wszystko będzie po koleji:).
Hej, jestem Olga i aktualnie mam 15 lat. Możecie powiedzieć taka młoda, a już ma takie problemy i się wyżala do książki. Tak jestem młodą osobą ale według wielu osób zrobiłam dużo rzeczy i wiele przeżyłam.
Zacznę od tego, że aktualnie mam okropny czas dowiedziałam się, że najbliższa kobieta mojego dzieciństwa umarła miesiąc temu a dokładnie 05.07 (babciu jeżeli to czytasz to wiedz, że dzięki tobie jestem taka jestem i wiele dobrego wniosłaś do mojego życia swoją wieczne pozytywną i kochaną osobą<3), wróciłam z wyjazdu równo miesiąc temu a z domu wyszłam tylko 3 razy i pojechałam na tydzień na wieś. Teraz pewnie macie w głowie myśl „szkoda, że babcia ci odeszła ale ludzie mają większe problemy, a ty się tym zaborczo zadręczasz", może i ludzie mają większe problemy, ale ja jestem 15 łatką ze stanem depresyjnym i zaburzeniami odżywiania przez otaczający nas świat. Jestem dość otyłą osobą przez to, że jedzenie było moim lekarstwem i się zaczęłam obżerać, aktualnie robie sobie głodówki albo schudnąć. ale to jest mniej istotne wpadłam w takie problemy, że jedyną ucieczką było samookaleczenie się, używki, alkohol, papierosy. Osoby obok mnie myślały, że to był okres buntu aczkolwiek nie to były jedyne rzecz, które odciągały mnie od realiów i pozwalała mi odpoczywać. Ale powiecie sobie „ja w wieku 15lat też paliłem i to normalne", ale uwaga pierwsze zioło jakie zapaliłam to było 4 lata temu miałam wtedy 11 lat! Czy to normalne? NIE! Starałam się o tym nie myśleć i przez następne 2 lata noc nie robiłam nie legalnego. W wieku 13 lat spróbowałam swojego pierwszego energetyka jestem z tęgi zadowolona bo jk na moje stare towarzystwo to dość późny wiek ponieważ znam osoby, które w wieku 8/9 lat piły z uzależnieniem to świństwo.
___
jak narazie to wszytko z czasem jak będę musiała się wyżalić lub chciała coś dodać to będę dodawała różne luźne jak ten rozdziały
ps. kocham was<3