• pov Tommy •
-Wspomnienia-Jechaliśmy autem wraz z rodzicami do weterynarza. Głową przyczyna tego było że nasz pies zachorował. Jechaliśmy szybko lecz w miarę spokojnie by nie spowodować wypadku. Patrzyłem wtedy na drogę, jechaliśmy przez pasy, mieliśmy zielone światło. Jechaliśmy dalej prosto.. znaczy.. chcieliśmy jechać. Z prawej strony nadjedzała ciężarówka. Spowodowała ona wypadek. Mój pies w tamtej chwili nie miał szans na przeżycie. Ja jakoś zbytnio nie oberwałem gorzej moja rodzina..
< godzina potem >
Moja siostra Y/N była na miejscu. Rodzice mieli wtedy jakąś operacje. Y/N spokoiła mnie. Po jakimś czasie zasnełem lecz obudziłem się w samochodzie mojej siostry.
-Y/N..? Co z rodzicami..? Gdzie my..- mówiłem
-T-Tommy..- mówiła z płaczem
-Y/N..?-
-O-oni.. Nie żyją..!- odpowiedziała. Zmurowało mnie. Ona płakała jeszcze bardziej, sam lepszy nie byłem. Nie widziałem co powiedzieć. Przytuliłem moją siostrę.< 3 dni potem >
Odbył się pogrzeb. Zorganizowali go dalsza rodzina i Y/N. Od dnia wypadku nie nagrywałem i się nie odzywałem do innych. Byłem smutny. Uznano też że Y/N się mną zaopiekuję. Nie miałem nic przeciwko. Dziewczyna przeprowadziła się do domu rodzinnego. Po paru dniach było lepiej lecz nie umiem sie pogodzić z stratą najbliższych..
~
P
are tygodni później nadal się nie odzywałem do innych. Moja siostra się już urządziła. Było lepiej. Zaopikowała się mną na dodatek robi przepyszne obiady to muszę przyznać. Rok szkolny powoli się kończył. Nauczyciele rozumieli że przez jakiś czas nie uczęszczałem na zajęcia. Zdecydowałem że się przełamie i wejdę na discorda. Nagrywać jeszcze nie będę. Zobaczyłem że pewna grupka jest aktywna. Napisałem do Tubbo czy nagrywa ktoś z nich.
🐝 Tubbo 🐝
Cześć stary, nagrywa ktoś z was czy mogę wejść na kanał?
Po chwili dostałem odpowiedź.
🐝 Tubbo 🐝
JEZU TY ŻYJESZ! Nikt nie nagrywa wchodź szybko!
Po wiadomości weszłem do nich na kanał.
-TOMMY!- usłyszałem głos Tubbo
-Cześć..?- odpowiedziałem
-Wszystko okej? Nie brzmisz najlepiej..- powiedział Philza
-Jest okej..- odpowiedziałem
-Czemu cie nie było? Stało się coś?- zapytał George. Zamilkłem. Bałem się im to powiedzieć
-Tommy..? Żyjesz?- zapytał Tubbo
-Tak, tak.. jestem..- odpowiedziałem spokojnie- Uh.. Nie było mnie.. b-bo był wy-ypadek.. i-i..- trzesły mi się ręce
-Spokojnie stary rozumiemy, spokojnie- mówił Will• pov Y/N •
- jakiś czas później, koniec roku szkolnego, początek wakacji -Od wypadku minęło sporo czasu. Z Tommym było lepiej, nagrywał na swoim kanale i zaczął znów streamować. Cieszyłam się że sobie radzi. Ja różnież się uspokoiłam jest lepiej. Właśnie robiłam obiad gdy zszedł na dół Tommy.
-Y/N! Y/N!- krzyczał. Obrociłam się w jego stronę.
CZYTASZ
-Wow.. Im gonna die.. || Techno x Reader-
AcciónJesteś starsza siostrą Tommy'iego. Nie mieszkasz z rodziną prowadzisz swoje życie, przyjeżdżasz jedynie na święta czy urodziny. Zdarza się rzecz przez którą musisz pilnie wrócić do domu rodzinnego. Co się stało? Twoje życie jest następujące. Jesteś...