Kontynyłacja poprzedniego rozdziału
Pov George
-Dobra okey ale może jednak postaraj się nie spalić tej kuchni co ?-
-No ok spróbuje-odpowiedział blondyn całując mnie w czułko.
Po chwili Clay wyciągnął patelnie która już tam była dla użytku gości i położył ją na płycie indukcyjnej. Po tym zaczął robić ciasto na naleśniki. To było chyba jedyne co wiedział jak zrobić nie licząc tostów i kanapek. Bo to zbyt dużą filozofją nie jest.
Gdy już zrobił ciasto zaczął je powoli wylewać na nagrzaną już patelnie. Powiem szczerze pierwsze nie wychodziły mu najlepiej ale chyba 10 wyszedł mu bardzo dobrze. Naprawdę zdziwiłem się ale blondyn chyba był tym tak samo zdziwiony.
Gdy zjedliśmy już naleśniki Clay wziął mnie na ręce i zaniósł na górę. Oczywiście nie obyło by się bez kłótni że mam nogi i mogę sam chodzić ale jak zwykle skończyła się ona bez skutecznie.
Wkońcu mnie puścił przez co mogłem podejść do szafy i się spokojnie ubrać. Dream zrobił to samo. Przebieraliśmy się koło siebie ale to chyba normalne skoro jesteśmy parą. Już nie raz widzieliśmy się nago jak dziwnie by to nie brzmiało ale nie jeszcze nigdy TEGO nie robiliśmy. Ale mnie jakoś do tego nie ciągnie no a Clay po prostu akceptuję moją decyzję.
Nie wiedzieliśmy tak naprawdę co możemy dzisiaj robić. No bo ja jednak byłem jeszcze trochę chory więc nie chcieliśmy nigdzie wyłazić. A w domu w sumie nie wiem co moglibyśmy ciekawego robić dlatego pewnie skończy się tak że coś zamówimy i oglądniemy jakiś serial czy film.
Miałem rację właśnie siedziałem wtulony w mojego chłopaka oglądając jakiś serial nie powiem nawet mi się to podobało. Tylko że Clay się cały czas kręcił przez co ja nie mogłem się ułożyć.Ale po jakiś 15 minutach filmu znalazł swoje miejsce przez co ja oparłem się głową o jego ramię a prawą ręką go objąłem on nie chcąc być dłużny też mnie objął i tak oglądaliśmy resztę odcinków.
Tak tak wiem że rozdział jest króciutki ale przyżekam że następny będzie dużo dłuższy. A i obiecuje że teraz rozdziały będą się pojawiać częściej i że skończę jednak tą książkę.
Ten rozdział ma 353 słowa.
CZYTASZ
•Obydwoje się Kochają...ale czy to wystarczy ?•DNF <3
Roman d'amourDwóch chłopaków.Poznali się przez minecrafta.Oboje coś do siebie czują.Ale każdy boi się tego powiedzieć.Czy ta kistoria zakończy się dla nich Happy Endem dowiecie się tego czytając tą książke. Jest to moja pierwsza książka więc przepraszam za nonse...