Hej, jestem Julita. Opowiem wam o swoim dzisiejszym dniu. Więc rano zadzwonił mi budzik. Pierdolnełam nim o ścianę i krzyknęłam -KURWA ZNOWU TO SAMO...
Ubrałam się na czarno bo jestem bed gerl i nagle usłyszałam wrzask starej.
-Chodz na śniadanie córeczko! - na co ja odpowiedziałam
-spierdalaj stara kurwo sama sobie zrobię,- i poszłam do kuchni. Moja mama zapytała mnie co dziś będę robiła. Wkurwiła mnie. Więc ją ugryzłam, naszczekałam na nią i kontunowałam moje wykwintne śniadanie składające się z mąstera i płatków.
Dziś znów nie poszłam do szkoły bo bed girl nie chodzą do szkoły tylko na wagary. Stara szmata od matmy znów dzwoniła do matki. Jebie mnie to mam wyjebane.
Nie mam koleżanek ale to dla tego że nikt nie zasługuje na rozmowe ze mną. Jedyne co lubię robić to sprawiać że dzieci i starzy ludzie się wywracają. Dziś jak jechałam rowerze zajechałam jakiejś babie drogę. Podobało mi się.
Wieczorem byłam na kursie gryzienia mebli. Bo w końcu jestem bad girl.
CZYTASZ
zbuntowana alternatywna Julita
Romancesłowa bed gerl są jej dobrze znane. Poznajcie nastolatkę 21 wieku