Wziąłem do ręki telefon i wybrałem numer do Lexy... Musiałem być pewny, że to nie sen. Nie odebrała. A jak to prawda, a nie głupi sen? Łzy napłynęły mi do oczu.
Byłem już pewny, że to głupia prawda gdy nagle mój telefon zaczął wibrować a na wyświetlaczu pojawiła się znajoma nazwa: Lexy (Czapla) Chaplin😁💖
Od razu odebrałem.
M - Hej Lexy Ty żyjesz prawda? - spytałem najspokojniej jak umiem by dziewczyna się nie domyśliła się, że płaczę. Niestety bez skutecznie, bo chwilę potem spytała.
L - Ym tak? Co się stało Marcin? Płaczesz?
M - Nie.. znaczy tak, ale to nie ważne. Dzięki za list! Pa!
L - Ta.. no pa.
POV LEXY:
Rozścielałam właśnie łóżko i słuchałam swojej ulubionej playlisty na Spotify gdy muzyka nagle ucichła. Podeszłam do telefonu by przerzucić na kolejny utwór, ale to co zobaczyłam zaszokowało mnie.
Dzwonił Marcin.
Co chciał?
W jakim celu do mnie dzwoni?
Może po prostu się pomylił, a miał dzwonić do Kuby?
Więc zignorowałam telefon i nie odebrałam. Jednak po chwili zdecydowałam, że do niego odzwonię, najwyżej wyjdę na idiotkę jeżeli rzeczywiście się pomylił. Podniosłam słuchawkę i wybrałam numer do bruneta. Od razu odebrał, a po drugiej stronie usłyszałam jego głos.
M - Hej Lexy Ty żyjesz prawda?
L - Ym tak? Co się stało Marcin? Płaczesz? – spytałam, bo słyszałam, że głos mu się łamie i mówi jakby miał zaraz zacząć płakać jak małe dziecko.
M - Nie.. znaczy tak, ale to nie ważne. Dzięki za list! Pa!
L - Ta.. no pa.
I się rozłączył.
O co chodzi?
Dlaczego on do mnie dzwonił i pytał mnie czy żyję?
Czy to kolejny jego wybryk?
Jednak nie.. przecież doskonale słychać było, że jest czymś zmartwiony, do tego płakał.
Co mu się stało? - ta myśl ani na chwilę nie opuściła mojej głowy.
POV MARCIN:
Gdy dziewczyna odezwała się po drugiej stronie telefonu poczułem ulgę.
Na szczęście mój sen nie okazał się rzeczywistością. Ale prawdę mówiąc wydawał się bardzo realistyczny, a sceny w nim przedstawione do teraz przyprawiają mnie o dreszcze. Na szczęście uspokoiłem się już na tyle i mogę normalnie kontaktować.
Z racji tego, że zbliżała się godzina 22 poszedłem do łazienki, ogarnąłem rutynę i wziąłem odprężający prysznic, który jeszcze do końca zmył ze mnie przeżycia związane z tym snem. Kiedy wyszedłem z pod prysznica wskoczyłem pod kołdrę, wtuliłem się w Heńka i od razu odpłynąłem do krainy snów.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
HEJKA!👀✨
Tym razem rozdział trochę, krótszy od poprzedniego, bo zaledwie o 300 słów mniej.
Mam nadzieję, że mimo to i tak go przeczytacie.
Na koniec jeszcze taka mała, ale ważna informacja!
Mianowicie dzisiaj o 21 pojawi się informacja dla was więc radzę wyczekiwać, by później nie było, że o tym nie wspominałam.
A póki co życzę wam pięknego dnia (mimo, że mamy kilka minut po 18 xd) i do zobaczenia w kolejnym wpisie tym razem informacyjnym o godzinie 21!
BYE!💋
CZYTASZ
✨NOWY POCZĄTEK✨ - LEXY I MARCIN
Romance19.08.2021r - 21.11.2021r Akcja książki rozpoczyna się kłótnią Lexy i Marcina, która jest na tyle emocjonująca, że dziewczyna opuszcza projekt i tym samym zostawia tutejszych przyjaciół... Ale czy na długo? Czy jej ponowny powrót do stolicy na urod...