Oczywiście Adam był strasznie zły na sytuację jaką zastał przt restauracji.
Całą drogę do domu prawił Lenie morały , jaka to jest naiwna i niespodziewał się, że jest aż taka głupia.Adam - No tylko żebyś nie skończyła jak mama naiwniaku ty . Przecież gdyby nie ja jego język wylądowałby w twoim brzuchu.
Zawiodlem się serio na tobie.Lena po cichutku zaczęła się śmiać. Bez słowa patrzała na migające lampy które mijali po drodze i zatraciła się w marzeniach.
Była taka szczęśliwa i nie mogła doczekać się aż znowu zobaczy Pawła.Gdy wrócili do domu między Adamem a mamą doszło do wymiany słów.
Mama była szczęśliwa, że Lenie tak się układa ,ze poznala fajnego chłopaka a Adam był temu przeciwny . Zachowywał się jak Pan domu , chciał decydować o wszystkim .Lena- chciałam Wam tylko przerwać i poinformować Was , że od jutra zaczynam pracę w biurze u Pawła. Paaaa
Adam stanął w szoku . Mama z uśmiechem.
Lena szybko uciekła na górę.
Rzuciła się na łóżko i zaczęła się śmiać.Adam - No i widzisz, widzisz? Jak ją wychowałaś? Dobra , a róbcie sobie co chcecie w d.. to mam .
Lena za chwilę już dostała wiadomość od Pawła
*Paweł- zapomniałam Ci powiedzieć, że rano byłaś piękna ale wieczorem nie mogłem się powstrzymać . Żałuję, że Twój brat musiał się pojawić . *
*Lena- dziękuję za miły wieczór, widzimy się jutro mam nadzieję, że podołam.
*Paweł- nie wątpię piękna. Już nie mogę się doczekać.
Lena zaczęła myśleć i odtwarzać sobie dzisiejszy dzień jeszcze parę razy. Umyła się położyła, nie mogła zasnąć, była bardzo ciekawa kolejnego dnia . ..
🤍ZOSTAWCIE COŚ PO SOBIE ŻEBYM WIEDZIAŁA, CZY MAM PISAĆ DALEJ 🤍
CZYTASZ
W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ
RomanceHistoria zwykłej dziewczyny, o zwykłych marzeniach - o wielkiej miłości o rodzinie ,którą los ciężko doświadcza. Opowieść o braterstwie , przyjaźni, oddaniu, złej miłości...miłości? Czy Lena będzie szczęśliwa?