Rozdział 2

107 24 2
                                    

Po filmie zdecydowaliśmy się iść na kolację. Naprawdę bardzo lubię koreańską kuchnię, przez co wszyscy się ze mnie śmieją, mówiąc, że nie mam smaku, ale serio smakują mi wszystkie te ich słodkie i ostre rzeczy.

Nie powiedziałem jednak, że chcę iść na takie jedzenie, Powiedziałem że wszystko będzie dobre.

- Więc co ty na to, żeby zjeść w Kang Ho Dong Baekjeong?* Uwielbiam ich słodko-kwaśny sos do sałatek.

[*Koreańska restauracja z grillem]

Szybko zacząłem kiwać głową, bo to też były mój ulubiony! Po drodze pomyślałem, że gdybym nawet nie wiedział, że Dumbledore jest gejem, to czy tak samo mogę nie wiedzieć, że jestem nim?

Xx powiedziała kiedyś, że cała ludzkość jest twarzo-seksualna*, a sama seksualność jest naturalnie płynna.

[*颜性恋 - termin stworzony przez chińskich internautów dla seksualności, który opisuje ludzi, których pociągają i mogą rozwijać romantyczne uczucia wobec każdego, o ile są przystojni, niezależnie od płci.]

Pomyślałam o tym od niechcenia, idąc w milczeniu razem z nim.
Przy zamawianiu jedzenia w restauracji, zauważyłem że jemy to samo! W duchu krzyczałem i piszczałem jak nastolatka. Czy to możliwe żeby spotkały się dwie tak bardzo podobnie myślące osoby? Jeśli wszyscy na świecie są fasolkami mung, my byliśmy dwiema specjalnymi, czerwonymi. Czy to w ogóle możliwe?

Po skończeniu jedzenia, nadszedł czas żebyśmy rozeszli się do domów, jednak żaden z nas nie otworzył ust żeby się pożegnać. Szliśmy powoli długą drogą, aż nie dotarliśmy do wejścia do mojej dzielnicy, a następnie do wejścia do mojego bloku. Powiedziałem, że jestem w domu, a on uśmiechnął się i kazał mi się pospieszyć. Zrobiłem dwa kroki do środka, zastanowiłem się przez chwilę, po czym odwróciłem się do niego.

- Zjadłem trochę za dużo. Nie chcesz iść na spacer, aby spalić to, a potem pójść coś przekąsić?

Jestem taką świnią, prawda?! Naprawdę jestem.

Uśmiechnął się jeszcze raz. Ai, głupiec zawsze będzie głupcem. Naprawdę był całkiem przystojny, kiedy się uśmiechał.

Wszystkim młodym ludziom radzę: w nocy trzymaj się z dala od ludzi, którzy wręcz świecą gdy się uśmiechają. To zbyt niebezpieczne i wprawi Cię w osłupienie.

Po naszym spacerze naprawdę zgłodniałem, więc odwróciliśmy się i poszliśmy z powrotem do mojego domu. Zastanawiałem się, czy powinienem go zaprosić, żeby na chwilę usiadł. Postanowiłem, że policzę w głowie do dziesięciu, a potem zaproszę go do środka. Właśnie doszedłem do sześciu, kiedy powiedział:

- Jest już dość późno. Powinniśmy wrócić do domów i odpocząć, w końcu jutro nadal musimy iść do pracy.

Nie było mi przykro z tego powodu. Po pożegnaniu pobiegłem do domu. Idąc korytarzem, pomyślałem, że chociaż światło było przyćmione, było łagodne i miękkie i chociaż pies sąsiada ciągle szczekał, wydawał się być bardzo szczęśliwy. Gdy tylko wszedłem do mieszkania i zapaliłem światła, otrzymałem od niego wiadomość.

"Dzisiaj było bardzo fajnie. Dobranoc."

Odpowiedziałem:

„Dobre wyczucie czasu, właśnie wróciłem do domu! Tobie też dobranoc"

Po szybkim prysznicu położyłem się na łóżku, ale zaraz podniosłem się znowu żeby przygotować sobie miskę nudli. Dzisiaj było naprawdę fajnie.

Nagle przypomniałam sobie, że Xx nadal myślała, że jestem gejem. Wysłałam jej więc wiadomość z wyjaśnieniem, że jestem hetero. Była bardzo zdenerwowana i przepraszała. Zebrałem myśli i wpisałem wiadomość do telefonu, a następnie usunąłem ją, powtarzając kilka razy w tę i z powrotem. Nie chciałem, żeby myślała, że ​​jestem zniesmaczony gejami, ale też nie chciałem, żeby wiedziała, że ​​Shen przypadkowo mi ją ujawnił. Lepiej byłoby poczekać, aż sama mi powie. Więc w końcu powiedziałem, że każdy ma swobodę lubienia tego, co lubi, i że nie powinna się tym martwić.

✓ Moja koleżanka umówiła mnie na randkę w ciemno | Tłumaczenie PL ✓ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz