Niewinne dziecko

część 1. Wzmocnienie

Pewnego szczęśliwego poranka, młoda para dostała niesamowity telefon, dom który chcieli kupić został na sprzedanie. Para tak się ucieszyła że odrazu ogarnęła się i wsiadła razem do samochodu, gdy dotarli na miejsce czując że dom będzie ich ,spojrzeli na jego perspektywę inaczej. Planowi oni mieć dzieci, wielokrotnie próbując nie udawało się to im, poszli więc do lekarza zbadać się w czym jest problem, okazało się że jej mąż jest niepłodny. Bardzo byli roztrzeszeni tą wiadomością, jednak nie poddawali się. Po wielu rozmowach wspólnych podjęli dezycje aby kupić nasienie, nie mieli za wiele pieniędzy bo odkładali na wymarzony dom, dziewczyna znalazła ogłoszenie przypadkowo na mieście o tym. Zadzwoniła i się umówiła z nieznajomym facetem, nie wiedząc kim jest i skąd pochodzi. Minęły 8 miesiecy małżeństwo było szczęśliwe a chłopak nie czuł nawet że to nie jego dziecko, powtarzał sobie że jest jego i będzie go kochał nie ważne co by się stało. Para przeprowadziła się do domu...razem z nowo narodzonym dzieckiem, byli, szczęśliwi ponad wszystko cieszyli się własnym szczęściem. Dziecko dorastało bardzo szybko, rosło niesamowicie szybko, zmieniało powoli barwę ciała rodzice olewali to nie martwiąc się, a myśląc że to normalne, dziecko stawało się coraz bardziej agresywniejsze...Rodzice dość późno wyprawili chrzest dziecka.  Dziecko miało 10lat, doszło do ceremonii, gdy ksiądz polał chłopczyka wodą święconą wybuchło śmiechem mówiąc jakby przez jego gardło przepływały struny głosowe wszystkich szatanów. Wszyscy przestraszeni nie wiedząc co się dzieje , rodzice nie mogli uwierzyć że to ich mały synek, byli naiwni, chłopczyk okazal się Szatanem wyzwolonym z piekła , uciekł pozostawiając blizny na ciele księdza. Młoda para wiedząc co się stało, postanowiła i tak odnaleźć jego syna i uratować go, aby szatan zostawił jego duszę i został sprowadzony do piekła żeby nie skrzywdził innego człowieka albo innego stworzenia, szatan mógł być każdym człowiekiem i stworzeniem na świecie.Małżeństwo nie wiedząc z czym się zmagają, zdecydowani podjąć te zadanie.