Prolog

25 3 1
                                    


Nienawidzieliśmy siebie od samego początku. Kłopoty wręcz nas uwielbiały. Zawsze musiało coś się stać, gdy byliśmy razem. Zaczeliśmy robić nie dokońca legalne rzeczy. Mój mózg podpowiadał mi, żebym z tym skończyła, lecz serce kierowało mnie w inną stronę.

Dlatego nienawidzę siebie.

Przez to moje życie zmieniło się w piekło. Panowałeś nade mną jak Bóg, oddałam całą siebie tobie. A ty jedynie patrzyłeś na to z uśmiechem na twarzy. W pewnym momencie coś się zmieniło, miasto zaczęło być przeciwko nam, rodzina się nas wyrzekła. Musieliśmy radzić sobie sami...

***

Witam was serdecznie !!! To moja pierwsza przygoda z pisaniem. Mam nadzieje, że się spodoba. Zostawiajcie cos po sobie

xx

Amelia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz