Ahhh ten los przeklęty,
niech mi każdy tylko powie, że z kontekstu wyjęty,
ciągła chęć ucieczki z kraju naszego biednego, a po śmierci jego?
Żal,lament i ból niczym skóry zdzieranie,
tak wielki że nawet nie pomoże błaganie.
Żal gdy ojczyznę me serce uchodzi,
lament ,gdy mnie się w życiu nie powodzi,
ale cóż z tego że ojczyzna nasza woła,
jeśli żyć w pożytku tutaj kto młody nie zdoła.
Los Polaka przeklęty,gdy znów wojna powróci,
gdy znów pokój wróg zakłóci,to Polak rzuci się,czasem bez sensu.
Gdzież każdy ,mówi jaka młodzież jest okropna,
to ta sama młodzież ,będzie w przyszłości broniły ojczyzny łona.
Niczym te dzieci w dawnej naszej warszawie,
kiedy był czas powstania,lecz i tego nikt nie wie.
Jako prze to mężowie,kobiety i wszyscy inni walczyli,
byle tylko wolność jakoby na nowo posiąść mogli.