garaże 7

137 7 4
                                    

pov Clay

-wiesz... Często chodzę po lasach- odpowiedziałem
-ALE JEST ŚRODEK NOCY,A TU PANUJE MORDERCA! a właśnie,DREAM!
-co j...dream?
-DOKLADNIE W TYM LESIE JEST TERAZ MORDERCA!
-nie powinieneś gonić go czy coś?
-boze! Dobra sorry zamotany jestem! Wyjdź z tego lasu jak najszybciej!
-okej? To pa gogy?

Co to było to nie wiem,ale wracając poszedłem jak zawsze pod balkon i gdy miałem się wspinać to zauważyła mnie jakaś baba
-Ludzie! To ten morderca dream! UCIEKAJCIE!

jako iż dość dużo osób miało otwarte okna i drzwi na balkony zaczeli wychodzić i patrzeć ci się dzieje

-SZYBKO DZWONICIE PO POLICJĘ!- wydarł się jeden z nich na co uciekłem przed blok gdzie stał mężczyzna po 20 z otwartym samochodem, wyjmując Zakupy. Wyrwałem z jego reki klucze do auta i je odpaliłem. Słyszałem jeszcze jakieś krzyki randomowych ludzi ale nie zwracałem na to uwagi. Aktualnie zatrzymałem się na chwilę za jakimś *garażem i pisałem do Karl'a że siedzę w parku i wrócę później.

(Wiadomości. K-karl C-Clay)

K- pojechać po ciebie?
C-Nie trzeba
K-No okej. Jak coś to Pisz
C-Spoko
K-A tak w ogóle to słyszałeś o tym że dream ukradł auto sąsiadowi?
C-Słyszałem tylko **alarm policji

----------------------
Witam
*- no takie coś że są takie duże niby kontenery. Chyba każdy powinien czaić
**-jak policja, straż pożarna lub karetką jedzie to jest taki alarm

~illegal love~|Dnf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz