𓆙-𝔃 𝓴𝓻𝔀𝓲𝓪 𝓳𝓮𝓳 𝓭𝓸 𝓽𝔀𝓪𝓻𝔃𝔂..-𓆙

399 31 39
                                    

꧁꧂

Hej !
Jeżeli nie przepadasz za krwią, morderstwami i tego typu sprawami, nie polecam Ci czytać tego opowiadania ponieważ, właśnie to co czytasz opiera się właśnie na tym.
Reszcie, życzę miłego czytania <33

꧁꧂

Adeline po raz pierwszy w wieku piętnastu lat ujrzała morderstwo.

Słodka,  ciemna ciecz zwana krwią płynęła strumieniem po rozciętej szyi młodego czarnowłosego  chłopca, który dumnie nosił żółto-czarny krawat.

Zamaskowany osobnik znikł za rogiem muru i zostawił zwłoki.

Pewnym krokiem, jak zaczarowana podeszła.

Wzięła nóż.

Ociekał krwią.

Wzięła go do ręki i się zakochała.

Taki długilśniący i co najważniejsze..

Ostry.

Narzędzie nie było bezpieczne.

Lecz to pokochała.

Miłość jest ślepa. 

Śmierć zakryła jej oczy.

Pokochała patrzeć na nieszczęście..

Nawet przez maskę.

Pokochała patrzeć na smutek, żal i łzy innych.

Słyszeć krzyki ofiar..

I oglądać wykrwawiające się ciała..

Chłopak był blady jak trup.

Czyż to nie piękne?- powtarzała sobie w myślach.

Była pewna, że nikt jej teraz nie widzi,  przez panujący mrok w uliczce .

Jednak nigdy nie można być pewnym.

To ją zgubiło.

Nie czuła nie pokoju.

Czuła satysfakcję.

Czuła dumę.

Czuła coś , co jest nie do opisania w dokładnym znaczeniu.

Czuła to, co pokochała

Czyli śmierć..

꧁꧂

W wieku szesnastu lat po raz kolejny ujrzała morderstwo.

Znowu to pokochała.

Jednak te morderstwo było dla innych przerażające.. było mroczne i.. krwawe

Takie nie spotykane.

Cudowne.

Dziewczynka, która zapewne miała około trzynastu lat , teraz leżała z wbitym nożem kuchennym w jej jamę brzuszną ,na białej posadzce łazienki prefektów w Hogwarcie .

🎉 Zakończyłeś czytanie ✔︎𝒵 𝓀𝓇𝓌𝒾𝒶 𝒿ℯ𝒿 𝒹ℴ 𝓉𝓌𝒶𝓇𝓏𝓎-𝒯ℴ𝓂 ℳ𝒶𝓇𝓋ℴ𝓁ℴ ℛ𝒾𝒹𝒹𝓁ℯ✔︎ 🎉
✔︎𝒵 𝓀𝓇𝓌𝒾𝒶 𝒿ℯ𝒿 𝒹ℴ 𝓉𝓌𝒶𝓇𝓏𝓎-𝒯ℴ𝓂 ℳ𝒶𝓇𝓋ℴ𝓁ℴ ℛ𝒾𝒹𝒹𝓁ℯ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz