Krystian odwiózł Lenę
do domu .
Lena nagle zobaczyła
swojego brata i Monikę.
Pobiegła do nich , Krystian
stał przy motorze .Lena - braciszku kochany!
Tak bardzo za tobą tęskniłam!Adam - moja jedyna!
Kocham cie siostrzyczko.Lena - Moniś , tak mi ciebie
było brak .Monika- na pewno nie tak bardzo jak mi ciebie.
Babcia - bardzo się zmartwiłam
jak Pan Marian powiedział,że
się źle czułaś.Lena - tak babciu , ale nie
martw się Krystian
zaproponował mi wycieczkę
po plaży i zrobiło mi się lepiej.
Dawno przyjechaliście?Monika- jakieś z trzy godziny
temu , dzwoniłam do ciebie
ale miałaś wyłączony telefon.Lena - padła bateria .
Tak się cieszę.Adam -kim jest Krystian ?
Babcia - ten chłopiec co pomógł
Lence w bardzo nieciekawej
sytuacji .
Opowiemy wam o tym .Lena - Krystian chodz do nas, przedstawię Ci mojego brata .
Krystian podszedł i przywitał
się ze wszystkimi.Adam - Pani Małgorzata,
mówiła że pomogłeś
mojej siostrze ?
Jeszcze nie wiem o co
chodzi ale już cie lubię.
Milo mi poznać.Krystian- mi również.
Zwijam się nie będę
przeszkadzał .Babcia- nie przeszkadzasz ,
zapraszsm do nas .Krystian- może następnym razem. Dziękuję pani bardzo.
Naprawdę bardzo miło było poznać.Krystian odjechał , spojrzał
na Lenę i spojrzeniem pożegnał się. Gdy Adam z Moniką się
odwrócili w stronę wejścia ,
Krystian cmoknął ustami
do Leny , aż się zarumieniła
i ciarki przeszły jej po ciele ,
nie mogła uwierzyć w to co
dzisiaj przeżyła .
Uśmiechnęła się sama do siebie .
Monika się na nią spojrzała,
Lena poczuła jakby miała
wymalowane na twarzy to
co czuję i to co dzisiaj przeżyła. Monika szepnęła jej na ucho.Monika- jest niebezpiecznie
przystojny.Babcia - to może was zostawię
i sobie porozmawiacie
na spokojnie?Monika - Ciociu nie trzeba, nie mamy przed tobą tajemnic, przecież wiesz.
Babcia - ale i tak chciałabym
się położyć.Babcia podeszła do Leny I
ucałowała ją w czoło.Monika- wiedziałam, że się
pokochacie.Lena -to babcia ktorej nigdy
nie miałam.
Adam co masz na twarzy,
zaciąłeś się czymś?Babcia- jutro się spotkamy,
położę się szybciej .Lena czekała na odpowiedź brata.
Monika wyciągnęła whisky i cole.Monika - długa noc przed nami .
Lena - ja dziękuję, źle się
czułam dzisiaj ,wolę nie
katować swojego żołądka.
Ale i tak będę z wami nie
odpuszcze Wam .
Dużo mnie ominęło.Monika zaczęła od wypadku.
Lena bardzo płakała, zaczęła
przytulać brata i prosić
o wybaczenie.
Przeklinała Pawła, mówiła
że żałuję że go poznała.
Mówiła, że Adam Miał rację
że był jemu przeciwny od początku. Potem nagle powiedział, że to
Paweł mu pomógł, nie zostawił go .
Był przy nim, zawiadomił pogotowie itd .
Lena wtedy przestała na
niego przeklinac, była w szoku, sama już nie wiedziała co myśleć
Płakała.
Potem Monika zaczęła jej
opowiadać o reszcie .
O jej ojcu , co przeżyła jej matka.
O rodzeństwie, że Paweł jest ich bratem..
Lena była wstrząśnieta, przytulała
się do brata .Lena- dlaczego ? Dlaczego
mama nam nie zaufała?
Wszystko mogło być inaczej .
No dobra czasu nie
cofniemy ,stało się.Adam - wybacz mamie ,
zrobiła to między innymi dla nas .Lena - nie będę jej oceniać.
Ona nas też nigdy nie oceniała. Jakbym mogła.
Chciałabym żeby była szczęśliwa..Monika- jeśli dobrze pójdzie
to będzie.
Mówiliśmy Ci o Rodzynku?
To wiesz jaki on ciężki
do wychowania ..Zaczęła opowiadać o Jędrzeju.
Lena się trochę uspokoiła,
ucieszyła się nawet.
Czuła się jakby ktoś opowiadał
jej streszczenie jakiegoś filmu, nie mogła uwierzyć w to co słyszy.
Cieszyła sie ,ze mama kogoś
poznała i życzyła jej jak najlepiej.Monika- a Paweł, przeszedł terapię, bardzo żałuję tego co się stało.
Kocha cie nadal, cierpi ..
Jest gotowy na rozwód , ale
ma jeszcze nadzieję.
Prosił mnie nawet o adres
do ciebie. Nie dałam.
Nic bez twojej zgody.Adam - No sam jestem
pod wrażeniem.
Wszyscy jesteśmy ofiarami .
Ale ty już wyjątkowo.
Bardzo cie skrzywdził.
Jakiej decyzji nie podejmiesz
będę cie wspierał .Lena - nie kocham go już,
nie potrafiłabym nawet .
Na początku było to jeszcze
coś pięknego, potem
nawet jak jeszcze było
idealnie ,dusilam się,
zazdrościłam Wam normalności.
Sama siebie oszukiwałam,
nie o tym marzyłam tak naprawdę..
A jego zachowanie, późniejsze w stosunku do mnie tylko mnie utwierdza w tej decyzji.Monika- więc to już naprawdę
koniec? Jednak rozwód?
Czy to ma też jakiś związek
z tym przystojnym chłopakiem
który cie odwiózł?Lena - nie chce jeszcze
nic mówić, to zbyt szybko,
ale czuję się przy nim wyjątkowo. Zabijcie mnie, ale chyba się zakochałam.Adam znowu był w szoku , czuł że to za szybko ale sam przecież z Moniką tak szybko zaczął.
Adam - wie , że jesteś mężatką?
Lena- jeszcze nie miałam mu
okazji powiedzieć.
Zrobię to jak najszybciej
i zobaczymy.
Wiem jedno ,niczego co
przeżyłam z nim nie będę żałować.
Nie patrzcie tak na mnie ,
nie spałam z nim .Adam - ulżyło mi , widać
że spoko gość, ale uważaj
na siebie.Lena - przy nim czuje, że
nie muszę uważać.
Chroni mnie.Lena opowiedziała im o
sytuacji w siłowni.
Adam się wkurzył strasznie.
Poszedł na chwilę do toalety .Lena- Monia , pragnęłam
Krystiana jednak to on nie
chciał się spieszyć, gdyby
zależało to ode mnie to dawno
bym miała to za sobą.
Nawet nie wiesz co
czuję przy nim.
To straszne .
Będzie mi ciężko jeśli
mnie zostawi .
A może tak być gdy dowie
się o Pawle.
Przynajmniej będę miała co wspominać.Monika- kochanie jestem
z tobą, jeśli jest tak jak
mówisz to wydaje mi się,
że cię kocha .
Więc tylko rozwód i
zaczynamy nowe życie?
Wróć z nami.
Załatwimy wszystko od razu.Adam wrócił a Lena
pobiegła do łazienki.
Znowu zrobiło jej się słabo.Adam - chyba za dużo emocji
dla niej na dzień dzisiejszy?Monika- pójdę do niej skarbie .
CZYTASZ
W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ
RomanceHistoria zwykłej dziewczyny, o zwykłych marzeniach - o wielkiej miłości o rodzinie ,którą los ciężko doświadcza. Opowieść o braterstwie , przyjaźni, oddaniu, złej miłości...miłości? Czy Lena będzie szczęśliwa?