Narracja
Każdy ściągnął buty i zasiadł do stołu. Nakładali sobie porcję które mogli zjeść. Tubbo i Tommy zdecydowali że zrobią wyścig kto zje pierwszy. Y/N upominała swojego brata lecz jej się nie udało to przekonać. W między czasie reszta toczyła między sobą rozmowę. Wspominali kilka rzeczy, rozmawiali jakie rzeczy mogą zrobić na swoich profilach i inne takie. Po skończonym posiłku, trzeba było przydzielić każdym pokoje. No i tutaj wszystko się zaczęło..
Pov: Y/N
Sprzątłam szybko talerze z stołu i spałam je do zmywarki. Tommy zaczął powoli przyd8zelac pokoje ale widziałam że trochę mu się to nie udawało. Tu ktoś chciał mieć pokój czy inne błachnostki. Wkroczyłam A więc do akcji.
-Tommy mamy 3 pokoje gościnne, plus jeden wolny. Zostają nam do tego kanapy. Myślę że najlepszym sposobem by było żebyś wziął Tubbo i Ranboo do siebie- zaczęłam A każdy skupił się na mnie.
-Potem mamy te 3 pokoje wspólne gdzie mogą spać dwie osoby razem, chyba nie będzie wam przeszkadzało wspólne spanie z przyjacielem?- zapytałam każdego lekko z ironią. Chłopaki kiwneli i coś tam pomrukiwali.-Ja z Willem możemy chyba wziąść kanapy, nie bedzie nam przeszkadzało- powiedział Phil
-Prawda- powiedział potwierdzająco Will
-Okej no to moja propozycja jest taka Karl i Sapnap, te dwie psiapsiuły będą mieli pokój razem, Dream chyba może mieć z George pokój A Techno sam ostatni- powiedziałam w miarę powoli i spokojnie
-A ja godz mogę spać Seniorita?- zapytał Alex
-Możesz spać jakim kolwiek pokoju, mamy gdzieś jakiś dodatkowy materac na którym możesz spać- odpowiedziałam
-Ustalone?- zapytał Najstarszy żeby sie upewnić. Nikt nie miał nic przeciwko. Więc wszystko było w porządku. Chłopaki poszli na górę z swoimi walizkami by je położyć do pokoju, Tommy im to przydzieli oto martwić się nie muszę.
Poszłam do kuchni zrobić sobie kawę. Wzięłam sobie nawet mój ulubiony kubek. Z pysznym napojem ruszyłam na górę do pokoju. Usiadłam przy biurku i zajełam się kochaną papierową robotą. Wkońcu musiałam się za to zabrać. Prawie w ciszy uzupełniłam połowę.
-Maddie!- usłyszałam krzyk z dołu swojego brata
-Co!- odpowiedziałam również Krzykiem
-Choć tu! Ktoś do Ciebie!-
-Już idę!- Odłożyłam to czymś się zajmowałam i szybko ruszyłam na dół.
Na schodach widziałam że chłopaki coś oglądają, i mają popcorn. Przy drzwiach zobaczyłam mojego brata i Damiana.
-Idź do chłopaków Tommy- powiedziałam spokojnie. Tom poszedł, a ja wyszłam na zewnątrz do chłopaka zamykając drzwi
-O co chodzi?- zapytałam opierając się plecami o drzwi
-Majka została zwolniona- powiedział. Byłam zaszokowana
-Co? Szkoda jej ale co związku z tym?- zapytałam. Nie rozumiem czemu mi to mówi
-To że teraz ty masz przejąć pracę nad tekstem-
- To chyba jakiś żart?!- krzykłam- Czemu akurat ja?! I to jeszcze bez mojej zgody i konsultacji?!- byłam wściekła
-Mnie się pytasz? Wspoczuje ci Y/N, ale masz 4 miesiące przecież- powiedział Damian próbując mnie jakoś pocieszyć
-To i tak mi nic nie daje.. No nic, dzięki że mnie poinformowałeś stary-
-Nie ma sprawy, widzimy się jutro. Narazie Y/N- powiedział i odszedł
-Ta.. Narazie- powiedziałam i weszłam do środka domu. Ruszyłam podnerwowana do kuchni.
Pov: Wilbur
Tommy wrócił i usiadł spowrotem na kanapę koło Tubbo.
-O co chodziło?- zapytałem zaciekawiony
-Nie wiem, odesłała mnie tutaj- powiedział Tommy. Widziałem że jest lekko smutny. Usłyszeliśmy krzyk. I to dosyć głośny. Popatrzelismy na siebie. Za szybą zobaczyliśmy że Y/N krzyczy na tego chłopaka
-Tommy, zaczynam bać się twojej siostry..- powiedział Sapnap. Racja, ta dziewczyna wyglądała wtedy przerażająco. Nie chce mieć z nią do czynienia.
Gdy Y/N weszła zatrzymaliśmy film. Popatrzyliśmy na nią i czekaliśmy na jakąś odpowiedź.
-Wszystko okej?- zapytał Tommy, wstając i ruszając do kuchni
-A wygląda żeby było?- zapytała ironicznie [kolor]-włosa dziewczyna. Nalała do szklanki wody i się napiła
-O co ci chodzi?- zapytał
- Nie ważne.. obejrzycie ten film i idźcie spać. Dobranoc- powiedziała i ruszyła do góry
Koniec rozdziału
Za błędy przepraszam jeśli się znajda. Mam nadzieję że się rozdział podobał. Jak u was?
CZYTASZ
-Wow.. Im gonna die.. || Techno x Reader-
ActionJesteś starsza siostrą Tommy'iego. Nie mieszkasz z rodziną prowadzisz swoje życie, przyjeżdżasz jedynie na święta czy urodziny. Zdarza się rzecz przez którą musisz pilnie wrócić do domu rodzinnego. Co się stało? Twoje życie jest następujące. Jesteś...