I

36 3 0
                                    

Był piękny letni dzień , gdy nasz główny bohater Karl Jacobs wybrał się do parku.
Gdy doszedł na miejsce , usiadł na ławkę i zaczął przyglądać się otoczeniu.

Chociaż mieszkał tu już 15 lat , w tym parku rzadko przebywał , ponieważ  bardzo często nie ma czasu a jak już go ma to robi coś pożyteczniejszego niż gapienie się i bezczynne siedzenie na ławce.

Gdy tak siedział zauważył na swojej ulicy drobną brązowowłosą dziewczynę , która siłowała się z dużą białą kanapą.
Stwierdził , że pomoże jej i przy okazji nawiąże kontakt z nową sąsiadką.

-Hej może ci pomogę?-miło zapytałem.

-Cześć , tak proszę przydałaby mi się pomoc - odpowiedziała mi dziewczyna.

Wzięliśmy kanapę za boki i wnieśliśmy do salonu w jej domu.

- Pomóc ci w czymś jeszcze ?- spytałem się.

-Jeśli nie będzie to dla ciebie problem to tak proszę- bardzo miło odpowiedziała.

-Jak masz na imię?

-Jestem Y/N a ty?

-Karl , masz ładne imię

-Dziękuję-widocznie się zarumieniła

-To od czego zaczynamy?

-Może najpierw te dwa kartony a potem ten worek?

-Ok, to chodź -powiedziałem i zaczęliśmy powoli wnosić rzeczy Y/N.

○○○○○○○○○○○○○Skip Time○○○○○○○○○○○○○

Gdy skończyliśmy , usiedliśmy na kanapie. Była godzina 17:43 więc chciałem skorzystać jeszcze z dzisiejszego dnia.
Zaproponowałem Y/N czy chce gdzieś wyjść.
-Y/N chciałabyś się gdzieś przejść?

-Mogę z chęcią tylko poczekaj to się trochę ogarnę.

-Ok czekam.

Po 5 min Y/N wróciła i wyszliśmy z domu.
Y/N zaproponowała żebyśmy wybrali się do pobliskiej kawiarni.
Zgodziłem się i zaczęliśmy iść w tym kierunku.
Gdy doszliśmy , usiedliśmy do stolika i poczekaliśmy na kelnera.
-Dzień dobry co podać?

-Dzień dobry, ja poproszę kawę z mlekiem i szarlotkę ,a ty Y/N?

-Ja wezmę capuccino i też szarlotkę.

-Szarlotka z lodami czy bez?

-Poprosimy z lodami.

Kelner odszedł a ja i Y/N zaczęliśmy rozmawiać.
Po około 5 minutach przyszło nasze zamówienie.
Zaczęliśmy jeść szarlotkę z lodami i popijać kawą.
Jeszcze chwilę siedzieliśmy w kawiarni i spokojnie wyszliśmy.
Mieliśmy w planach przejść się po parku .
Doszliśmy i korzystając , że nie było dużo ludzi usiedliśmy na pierwszej lepszej ławce nie obsranej przez ptaki i zaczęliśmy rozmawiać.

-Y/N ,a ile masz lat?

-20 a ty?

- Ja 23.

-Czym się interesujesz i co robisz na codzień?

Bałem się tego pytania...

-Jestem youtuberem i streamerem , na codzień gram w minecrafta z moimi przyjaciółmi.

-Powinnam się zdziwić , ale wiem , że jesteś Karl Jacobs i grasz na DSMP.

Trochę się zestresowałem , nie chciałem żeby Y/N przyjaźniła się ze mną tylko przez moją rozpoznawalność.

-Ale spokojnie lubię cię nie przez to, jesteś bardzo miły i pomocny.

Kamień spadł mi z serca , ona chyba czytała mi w myślach.

-To dobrze , bałem się bo jesteś bardzo fajna i niechciałbym kończyć tej znajomości.
Y/N się uśmiechnęła , była bardzo ładna szczególnie gdy to robiła.
Jej piękne zielone oczy świeciły się , a jej piegi dodawały urody.
Zobaczyłem że jest jej zimno bo lekko się zatrzęsła więc postanowiłem daćjej swoją bluzę.

Y/N widzę ,że ci zimno -zdjąłem swoją bluzę i dałem jej - proszę załóż ją.

-Nie trzeba naprawdę nie jest mi zimno .

-Przecierz widzę , bierz i nie gadaj.

-No dobrze , ale tobie będzie zimno.

-Ja mam jeszcze bluzkę na długi rękaw a ty na krótki więc nic mi nie będzie.

- Ok , dobrze

Musiała już wracać więc ją odprowadziłem.
Pod jej domem zapytałem:

- Y/N może wymienimy się numerem?

-Ok , to zapisz ***** ***

-Super to może do jutra?

-Ok, to pa

-Pa , jutro pomogę ci się wypakować!-krzyknąłem , a Y/N mi pomachała i weszła do domu.
Mieszkałem 6 domów od niej więc szybko dotarłem do swojego domu.
Jadłem tosty oglądając streama Sapnapa.
Gdy skończyłem , wstawiłem naczynia do zmywarki , umyłem zęby i poszedłem spać

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słów 603

Rozdziały będą pojawiać sę co około 2 dni przynajmniej będę się starać.

Miłej nocy / dzionka <3

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 27, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Your smile is like a Baka // Karl Jacobs x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz